Warta w starciu z rezerwami legendarnego klubu. Stilon w bezpośrednim meczu o życie

W miniony piątek piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów odnieśli zaskakującą porażkę z broniącym się przed spadkiem z Betclic III ligi Górnikiem Polkowice. Ta mała wtopa w praktyce zamknęła drogę bordowo-granatowym do baraży o Betclic II ligę. Nie próżnowały bowiem inne zespoły z czołówki tabeli. O komplety punktów wzbogaciły się rezerwy Miedzi Legnica i MKS-u Kluczbork, co spowodowało, iż do pierwszej z wymienionych ekip Warciarze tracą już dziesięć punktów na cztery kolejki przed finiszem rozgrywek. 

Porażka w Polkowicach dość mocno rozczarowała szkoleniowca gorzowskiej drużyny.

- Bardzo żałuję, że tak szybko straciliśmy bramkę. Do tej pory takie sytuacje się nam nie zdarzały, abyśmy na początku meczu tracili gola. O to mam największe pretensje do zespołu, gdyż zabrakło nam koncentracji i konsekwencji. Po straconej bramce dopiero zaczęliśmy grać. W drugiej połowie wyglądaliśmy już dużo lepiej, ale zabrakło nam ostatniego podania, które pozwoliłoby nam wyrównać. Szkoda, że pierwsze piętnaście minut wyglądało tak jak wyglądało i myślę, że to ustawiło całe spotkanie -  podsumował piątkową porażkę trener Paweł Posmyk. 

Wszystko wskazuje na to, że Warta powoli może szykować się do wakacji. Dziesięciopunktowa strata na tym etapie rozgrywek wydaje się być już nie do zredukowania. Drużyna Pawła Posmyka może jednak wciąż może pomóc CFB Stilonowi w walce o utrzymanie. W najbliższą środę Warciarze podejmą przed własną publicznością rezerwy Górnika Zabrze, które toczą bezpośredni bój ze Stilonowcami o trzecioligowy byt. Na papierze w starciu z zabrzanami Warta wydaje się być faworytem, ale bardziej zdeterminowani będą z pewnością goście ze Śląska. Aktualnie Górnik dystansuje Stilon, który zajmuje pierwsze zagrożone degradacją miejsce, tylko o dwa punkty. Walka więc toczy się na bardzo małej powierzchni tabeli, zwłaszcza że w boju tym są jeszcze trzy inne ekipy – Ślęza Wrocław, Górnik Polkowice i Pniówek Pawłowice. 

Mecz AstroEnergy Warta Gorzów – Górnik II Zabrze odbędzie się w środę (21 maja) o godzinie 17:00.

Jednak aby ewentualna pomoc ze strony rywala zza miedzy miała sens, to Stilon również musi punktować. W środę niebiesko-biali zagrają bezpośredni mecz ze Ślęzą, która również jest obecnie lepsza o dwa punkty. Końcówka kampanii zapowiada się pasjonująco, ale jednocześnie bardzo nerwowo dla kibiców Stilonu. Każda skucha w najbliższych tygodniach może być wyrokiem – degradacją do IV ligi. 

Spotkanie Ślęza Wrocław – CFB Stilon Gorzów odbędzie się w środę (21 maja) o godzinie 15:30. 

Aktualna tabela III ligi. 

Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!