Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 26 lipca 2025 02:11
Reklama

Saksy to już nie to. Dziś w Polsce zarobimy prawie tyle samo

Chociaż stawki sezonowych pracowników na Zachodzie wciąż są dużo wyższe niż w Polsce, to saksy szybko tracą na atrakcyjności. Bo jeśli policzymy koszty utrzymania...

Przy niskopłatnych sezonowych zajęciach w Polsce można dziś zarobić niewiele mniej niż za granicą, a niekiedy praktycznie tyle samo – ocenił w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Krzysztof Inglot, założyciel i ekspert agencji zatrudnienia Personnel Service, która wysyła Polaków do pracy m.in. w Niemczech, Holandii i krajach Skandynawii.

A to sprawia, że krótkie wyjazdy na Zachód, żeby zarobić, nie są już tak opłacalne  jak kiedyś. 

Najniższa krajowa winduje stawki za godzinę

W ocenie ekspertów mniejsze zainteresowanie wakacyjną pracą na Zachodzie to efekt szybkiego wzrostu najniższej krajowej, która teraz  wynosi 4666 zł. W przeliczeniu na euro – jak podaje dziennik – zajmujemy już 9 miejsce w Unii Europejskiej. Wyprzedzamy m.in. Portugalię i Grecję. 

Zarobki w Polsce, w przeliczeniu na euro, wynoszą ponad 7 euro na godzinę, czyli niewiele poniżej stawek przy prostych pracach w Niemczech (9-12 euro na rękę). 

– Do tego jednak trzeba doliczyć wyższe koszty noclegu, wyżywienia i dojazdu – podkreśla Krzysztof Inglot, rozmówca Rz.

I przekonuje, że dziś w Polsce też można tyle zarobić. Młodzi ludzie do 26 roku życia są zwolnieni z PIT. Dla nich minimalna stawka godzinowa 30,5 zł brutto jest równocześnie stawką netto (na rękę). A to już stawki porównywalne z tymi na Zachodzie. 

Do pracy wyjeżdżają dziś głównie ci, których dodatkowo motywuje chęć poznania świata i nauki języka. 

Dziękujemy że jesteś z nami


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama