Decyzję poprzedziła odprawa z wojewodami i szefami służb. Podczas spotkania minister Kierwiński wyjaśnił, że powodem utrzymania kontroli jest potrzeba dalszego przeciwdziałania nielegalnej migracji wzdłuż tzw. szlaku wschodniego.
— Mamy obowiązek chronić nasze granice. Selektywne kontrole są skuteczne i nie zakłócają płynności ruchu granicznego — zaznaczył minister.
Ponad 490 tys. osób skontrolowanych w miesiąc
Podczas odprawy głos zabrał także gen. dyw. SG Robert Bagan, Komendant Główny Straży Granicznej. Przedstawił dane z ostatnich czterech tygodni, kiedy obowiązywały tymczasowe kontrole graniczne. Od 7 lipca:
- skontrolowano łącznie ponad 493 tysiące osób i 234 tysiące pojazdów,
- na granicy z Niemcami – 279 tys. osób i 126 tys. pojazdów,
- 124 cudzoziemcom odmówiono wjazdu z terytorium Niemiec do Polski z powodu braku wymaganych dokumentów.
Stabilna sytuacja na granicy z Niemcami
Na lubuskim odcinku granicy kontrole realizują: Nadodrzański Oddział Straży Granicznej, Lubuska Policja, Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Gorzowie, KAS, Straż Ochrony Kolei oraz Wojska Obrony Terytorialnej i Żandarmeria Wojskowa z Żagania.
Według resortu spraw wewnętrznych, dotychczasowe działania przynoszą efekty – nie tylko poprawiają bezpieczeństwo, ale też nie utrudniają życia mieszkańcom pogranicza ani podróżnym.
– Pokazaliśmy, że da się skutecznie działać bez paraliżowania ruchu na granicach – podkreślił minister Kierwiński.
W odprawie uczestniczył również wicewojewoda lubuski Maciej Siwicki, który reprezentował wojewodę Marka Cebulę.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze