Chodzi o punkt gastronomiczny Currywurst 69, który otwarto 25 marca przy ul. Mostowej – w sąsiedztwie dobrze znanego baru Ósemka i klubu Viva. Lokal zapowiadał się jako ciekawa alternatywa dla klasycznego fast foodu. W menu pojawiła się niemiecka specjalność – currywurst, czyli kiełbasa w sosie curry, najczęściej z frytkami. Hasło „Pierwsza w Gorzowie!!!” miało podkreślać unikalność oferty.
Nowy lokal zastąpił dawną Fabrykę Lodów Tradycyjnych i odwoływał się do naturalnych składników oraz jakości typowej dla kuchni ulicznej z zachodniej Europy. Pomysł wydawał się trafiony, tym bardziej że street food wciąż zyskuje popularność również w mniejszych miastach.
Tymczasem, od kilku dni miejsce jest zamknięte. Nie ma żadnej informacji o przyczynach – brak komunikatu, brak zapowiedzi powrotu, brak sygnałów w mediach społecznościowych. Wnętrze wygląda na opuszczone, a przechodnie jedynie wzruszają ramionami.
Na ten moment nie wiadomo, czy to koniec działalności, czy jedynie przerwa techniczna, ale wszystko wskazuje na to, że lokal przestał funkcjonować. To kolejny przykład na to, jak trudny i wymagający jest rynek gastronomiczny – nawet przy oryginalnym pomyśle i dobrej lokalizacji.
Nie ma też informacji, czy miejsce zostanie ponownie zagospodarowane i przez kogo. Jedno jest pewne – ul. Mostowa szybko nie zapomina nowości, ale równie szybko się z nimi rozstaje.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze