Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 30 lipca 2025 02:53
Reklama

Nowe pociągi z Gorzowa? Do Poznania – tak, do Szczecina i Piły – dopiero po 2031

Gorzów, drugie co do wielkości miasto województwa lubuskiego, wciąż czeka na poprawę dostępności kolejowej. Choć temat ten powraca regularnie w interpelacjach samorządowców i podczas konsultacji z mieszkańcami, realne zmiany na kluczowych kierunkach – do Szczecina i Piły – mogą nastąpić dopiero po 2031 roku.
Nowe pociągi z Gorzowa? Do Poznania – tak, do Szczecina i Piły – dopiero po 2031

Takie informacje przekazał Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego w odpowiedzi na pytania radnego Marka Halasza, reprezentującego Trzecią Drogę (PSL–PL2050).

Jak wynika z informacji opublikowanych przez portal nakolei.pl, Gorzów nie posiada obecnie bezpośrednich połączeń kolejowych z województwem zachodniopomorskim, a kierunki północne – zarówno do Szczecina, jak i do Piły – obsługiwane są z przesiadkami. Na przykład podróż do Piły wymaga obecnie przesiadki w Krzyżu, a mieszkańcy regionu od dawna apelują o skrócenie czasu przejazdu i likwidację konieczności przesiadek.

Urząd marszałkowski potwierdza, że temat był analizowany podczas warsztatów dotyczących Horyzontalnego Rozkładu Jazdy. W ich trakcie rozważano scenariusz wydłużenia obecnej relacji Szczecin – Kostrzyn do Gorzowa. Założeniem było uruchomienie ośmiu par pociągów dziennie i kursowanie co dwie godziny. Jednak jak podano, ewentualna realizacja tego planu możliwa będzie dopiero po 2031 roku, po zakończeniu obecnej umowy z POLREGIO.

Szybsze wprowadzenie takich połączeń wymagałoby uzgodnień z PKP PLK oraz zaangażowania po stronie województwa zachodniopomorskiego, które musiałoby zapewnić hybrydowe zespoły trakcyjne – tabor, którym nie dysponuje dziś Lubuskie. Problemem pozostaje również brak możliwości technicznych do łatwej zmiany kierunku jazdy na stacji Kostrzyn.

Podobna sytuacja dotyczy połączenia Gorzów – Krzyż – Piła, które mogłoby zostać wydłużone nawet do Chojnic. Jak zaznaczył Urząd Marszałkowski, realizacja tej relacji również możliwa byłaby dopiero w kolejnej dekadzie. Aktualnie odcinek Krzyż – Piła obsługiwany jest przez Koleje Wielkopolskie, które nie posiadają odpowiedniego taboru, aby wydłużyć kursy do Gorzowa.

Na ten moment sytuacja pozostaje bez zmian – połączenia regionalne z Gorzowa w kierunkach do Kostrzyna, Krzyża i Zbąszynka realizowane są przez POLREGIO na zlecenie województwa lubuskiego.

Zmiana na lepsze już w grudniu

Choć oczekiwania dotyczące rozwoju kierunków północnych zostaną zrealizowane dopiero za kilka lat, to w najbliższym czasie planowane jest inne ważne udogodnienie. Już od grudnia 2025 roku Gorzów ma zyskać trzy pary bezpośrednich połączeń InterCity do Poznania – co potwierdził wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak na sesji Rady Miasta.

Dla mieszkańców oznacza to znaczną poprawę komfortu podróży na tej trasie, która dziś często wiąże się z koniecznością przesiadek i długim czasem przejazdu. Uruchomienie bezpośrednich połączeń z Poznaniem może również pozytywnie wpłynąć na dostępność dalszych tras – w tym do Warszawy, Wrocławia czy Trójmiasta – bez konieczności wieloetapowych przesiadek.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama