Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 12 maja 2025 14:37
Reklama

Kąpiel w fontannie może skończyć się chorobą. Dzieci weszły do wody w parku Kopernika

W niedzielne popołudnie, w gorzowskim parku Kopernika, doszło do niepokojącej sytuacji. Dwie dziewczynki weszły do miejskiej fontanny, chcąc pomoczyć nogi. Choć może się to wydawać niewinną zabawą, eksperci i służby miejskie ostrzegają: fontanna to nie kąpielisko, a kontakt z jej wodą może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Kąpiel w fontannie może skończyć się chorobą. Dzieci weszły do wody w parku Kopernika

Fontanny miejskie pełnią funkcję dekoracyjną i nie są przystosowane do kąpieli czy zabaw wodnych. Woda w nich nie podlega takim samym normom sanitarnym jak w basenach czy oficjalnych kąpieliskach. Najczęściej krąży w obiegu zamkniętym, nie jest wymieniana regularnie ani odpowiednio filtrowana. To sprzyja namnażaniu się bakterii, grzybów i pasożytów, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia człowieka – szczególnie dzieci.

Gronkowiec w fontannie? Niestety, tak

Jednym z realnych zagrożeń jest zakażenie gronkowcem złocistym (Staphylococcus aureus) – bakterią, która w odpowiednich warunkach bardzo szybko się rozwija. Obecność gronkowca w fontannie to żadna sensacja – wystarczy, że wcześniej do zbiornika trafią zanieczyszczenia, np. z butów, dłoni, liści, ptasich odchodów czy ścieków deszczowych.

– Gronkowiec może prowadzić do poważnych infekcji skórnych, ropni, a także zakażeń wewnętrznych – mówi lekarz chorób zakaźnych. – Jeśli osoba ma otarcia naskórka lub ranki, ryzyko zakażenia wzrasta. U dzieci, których układ odpornościowy jest mniej dojrzały, może to skutkować poważnymi powikłaniami.

Nie tylko gronkowiec stanowi zagrożenie. W wodzie z fontanny mogą znajdować się także bakterie Escherichia coli, enterokoki kałowe, a nawet pasożyty, które powodują biegunki, infekcje układu moczowego czy choroby skóry. Do tego należy doliczyć środki chemiczne używane do czyszczenia systemu fontanny – mogą one powodować uczulenia, pieczenie oczu i wysypki.

Fontanna to nie plac zabaw – apel do rodziców

Mimo że incydent z parku Kopernika nie zakończył się interwencją medyczną, sytuacja jest okazją do przypomnienia, że fontanny miejskie nie są przeznaczone do kontaktu z ciałem. Rodzice i opiekunowie powinni edukować dzieci, że to nie jest bezpieczne miejsce do zabawy, nawet jeśli woda kusi, a temperatury są umiarkowane.

Służby miejskie przypominają, że wchodzenie do fontann może także stanowić naruszenie przepisów porządkowych. Zdarzają się przypadki poślizgnięć i urazów – płyty wokół fontann bywają bardzo śliskie, a podwodne elementy techniczne nie są przystosowane do kontaktu z ludzkim ciałem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama