Fontanny miejskie pełnią funkcję dekoracyjną i nie są przystosowane do kąpieli czy zabaw wodnych. Woda w nich nie podlega takim samym normom sanitarnym jak w basenach czy oficjalnych kąpieliskach. Najczęściej krąży w obiegu zamkniętym, nie jest wymieniana regularnie ani odpowiednio filtrowana. To sprzyja namnażaniu się bakterii, grzybów i pasożytów, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia człowieka – szczególnie dzieci.
Gronkowiec w fontannie? Niestety, tak
Jednym z realnych zagrożeń jest zakażenie gronkowcem złocistym (Staphylococcus aureus) – bakterią, która w odpowiednich warunkach bardzo szybko się rozwija. Obecność gronkowca w fontannie to żadna sensacja – wystarczy, że wcześniej do zbiornika trafią zanieczyszczenia, np. z butów, dłoni, liści, ptasich odchodów czy ścieków deszczowych.
– Gronkowiec może prowadzić do poważnych infekcji skórnych, ropni, a także zakażeń wewnętrznych – mówi lekarz chorób zakaźnych. – Jeśli osoba ma otarcia naskórka lub ranki, ryzyko zakażenia wzrasta. U dzieci, których układ odpornościowy jest mniej dojrzały, może to skutkować poważnymi powikłaniami.
Nie tylko gronkowiec stanowi zagrożenie. W wodzie z fontanny mogą znajdować się także bakterie Escherichia coli, enterokoki kałowe, a nawet pasożyty, które powodują biegunki, infekcje układu moczowego czy choroby skóry. Do tego należy doliczyć środki chemiczne używane do czyszczenia systemu fontanny – mogą one powodować uczulenia, pieczenie oczu i wysypki.
Fontanna to nie plac zabaw – apel do rodziców
Mimo że incydent z parku Kopernika nie zakończył się interwencją medyczną, sytuacja jest okazją do przypomnienia, że fontanny miejskie nie są przeznaczone do kontaktu z ciałem. Rodzice i opiekunowie powinni edukować dzieci, że to nie jest bezpieczne miejsce do zabawy, nawet jeśli woda kusi, a temperatury są umiarkowane.
Służby miejskie przypominają, że wchodzenie do fontann może także stanowić naruszenie przepisów porządkowych. Zdarzają się przypadki poślizgnięć i urazów – płyty wokół fontann bywają bardzo śliskie, a podwodne elementy techniczne nie są przystosowane do kontaktu z ludzkim ciałem.
Napisz komentarz
Komentarze