Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 15:43
Reklama

Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na tak

Być może zmieni się oznaczenie polskiej waluty. Jest pomysł na zupełnie nowy znak graficzny, tak jak to jest w przypadku dolara czy euro.
Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na tak

Autor: Canva / screen petycji

– Jestem za. W ramach budowania tożsamości narodowej ustanowienie takiego symbolu miałoby wielkie znaczenie – mówi „Faktowi” ekonomista Marek Zuber, oceniając najnowszy pomysł na zmianę sposobu oznaczania polskiej waluty.

Złoty po nowemu

Pomysł rzucił, a właściwie skierował do Sejmu, autor petycji.

„Zwracam się z uprzejmą prośbą o rozważenie wprowadzenia oficjalnego graficznego symbolu polskiego złotego (PLN), który wzmocniłby tożsamość i rozpoznawalność naszej waluty zarówno w kraju, jak i za granicą. 

Obecnie w praktyce handlowej: w sklepach, na targowiskach, a także w punktach usługowych − często używa się nieformalnego zapisu w postaci: ,– , który oznacza brak części groszowych (00). Zapis ten jest jednak całkowicie uniwersalny i nie odnosi się bezpośrednio do złotego. 

W miejscach często odwiedzanych przez cudzoziemców, takich jak lotniska, dworce, centra handlowe czy strefy turystyczne, może on prowadzić do niejednoznacznych interpretacji i braku jasnego skojarzenia z polską walutą” – czytamy.

Jego autor proponuje, aby powszechnie i na stałe wprowadzić oznaczenie literą „Z” z ukośną poprzeczką (na wzór polskiej litery „Ł”). Byłby to – jak ocenia autor petycji – znak czytelny, nowoczesny i jednoznacznie polski.

Jak dolar, euro i funt

„Taki znak stanowiłby naturalne nawiązanie do narodowego alfabetu, a jednocześnie zapewniłby symboliczny wyraz siły, stabilności i samodzielności polskiego systemu finansowego” – argumentuje autor petycji.

I dodaje, że swoje unikalne znaki posiadają waluty Ukrainy (₴), Rosji (₽), Kazachstanu (₸), USA ($), strefy euro (€) czy Wielkiej Brytanii (£). I są to symbole rozpoznawalne na całym świecie.

„Polska jako prężnie rozwijająca się gospodarka regionu również zasługuje na własny, oryginalny znak walutowy. Wprowadzenie własnego symbolu złotego byłoby więc krokiem w stronę pełniejszej identyfikacji Polski jako nowoczesnej gospodarki o ugruntowanej pozycji regionalnej. 

Taki symbol, prosty w formie i łatwy do zapisu w druku i formacie elektronicznym, mógłby stać się powszechnym narzędziem w obiegu gospodarczym, edukacyjnym i medialnym, a zarazem znakiem nowej epoki polskiego złotego − waluty silnej, pewnej i rozpoznawalnej” – dodaje autor pomysłu.

Nie taki zły pomysł

Posłowie z Komisji Petycji jeszcze nie zajęli stanowiska. Nie znamy także opinii Biura Analiz Sejmowych, ale Marek Zuber tłumaczy, że taka zmiana pomogłaby w budowaniu patriotyzmu gospodarczego, który nie jest tak rozwinięty jak w Niemczech i we Francji, gdzie obywatele kupują w pierwszej kolejności produkty wyprodukowane przez ich fabryki i w ich krajach.

– Pojawia się jednak pytanie, co stałoby się z symbolem naszej waluty, gdyby Polska weszła do strefy euro. Jednak z drugiej strony w tym dziesięcioleciu to się raczej nie stanie – zaznacza ekonomista.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama