Listopad otworzy dla piłkarzy Warty Gorzów domowe spotkanie z MKS-em Kluczbork. To właśnie tym meczem bordowo-granatowi rozpoczną ostatni miesiąc sportowej rywalizacji w 2025 roku. Choć do końca rundy jesiennej pozostało już niewiele, emocji z pewnością nie zabraknie – tym bardziej, że oba zespoły dzielą w tabeli zaledwie trzy punkty. Stawką sobotniego starcia będzie więc nie tylko prestiż, ale również realna szansa na poprawę pozycji w środku trzecioligowej stawki.
Warta skończyła październik z umiarkowanym optymizmem. Podopieczni trenera Patryka Szymika pokazali w minionych tygodniach solidną formę, zdobywając siedem punktów w pięciu meczach. Co prawda zarówno początek, jak i koniec miesiąca nie należały do udanych – Warciarze przegrali na wyjeździe z LKS-em Goczałkowice, a następnie w Halloween ulegli w Lubinie rezerwom Zagłębia aż 3:0 – ale środek października przyniósł zdecydowanie więcej powodów do zadowolenia. Warta punktowała regularnie, prezentując konsekwentną grę i skuteczność, która pozwoliła jej zostawić daleko z tyłu dolne rejony tabeli.
Zespół z Kluczborka również może być zadowolony z minionego miesiąca. MKS zapisał na swoim koncie dziewięć punktów, wygrywając trzy z pięciu październikowych spotkań. Ekipa z województwa opolskiego potrafiła triumfować zarówno w delegacjach, jak i u siebie – najpierw pokonując w Pawłowicach Śląskich miejscowy Pniówek 1:3, a następnie wygrywając z niżej notowaną Stalą Jasień. Jednak prawdziwym pokazem siły była ubiegłotygodniowa wygrana 2:0 z Górnikiem Polkowice, który do tej pory przewodził trzecioligowej tabeli. Taki rezultat z pewnością dodał kluczborczanom pewności siebie przed wyjazdem do Gorzowa.
Nie oznacza to jednak, że gospodarze stoją na straconej pozycji. Warta w meczach na stadionie przy ulicy Olimpijskiej potrafi grać odważnie i skutecznie, a dowodem na to jest seria sześciu domowych spotkań bez porażki. Drużyna trenera Patryka Szymika prezentuje futbol oparty na walce, szybkim przejściu z obrony do ataku i solidnym zaangażowaniu w każdej formacji. To wszystko może okazać się kluczem do sukcesu w sobotnim pojedynku.
Przed pierwszym gwizdkiem sytuacja obu ekip w tabeli zapowiada wyrównane widowisko. MKS Kluczbork zajmuje obecnie 8. miejsce z dorobkiem 23 punktów i bilansem bramkowym 26:17. Warta plasuje się trzy pozycje niżej – na 11. miejscu – mając na koncie 20 punktów i bilans goli 22:24. Jak widać, różnice nie są duże, a wynik tego meczu może znacząco wpłynąć na układ w środkowej części tabeli Betclic III ligi.
Dla gorzowian to także istotny moment z mentalnego punktu widzenia. Po wysokiej porażce w Lubinie zespół z pewnością będzie chciał się odbudować i zakończyć rundę w pozytywnym nastroju. Każdy punkt zdobyty w listopadzie może mieć duże znaczenie w końcowym rozrachunku, a zwycięstwo nad wyżej notowanym rywalem byłoby idealnym rozpoczęciem ostatniego miesiąca rozgrywek w 2025 roku.
- Naszym planem jest obecnie realizowanie założeń wyznaczonych przez trenera i jak najlepsze przygotowywanie się do sobotniego meczu. Zamierzamy zadbać o każdy szczegół w poszczególnych jednostkach treningowych. Jesteśmy pozytywnie nastawieni, że możemy zagrać już w sobotę po porażce w Lubinie i się odkuć. Nie patrzymy na razie na zimę, ale wiadomo, że im więcej punktów zdobędziemy, tym będzie ona spokojniejsza. Mamy więc o co walczyć w końcówce rundy - zapowiada najbliższe tygodnie Dominik Siwiński, pomocnik Warty.
Mecz Warta Gorzów – MKS Kluczbork odbędzie się w sobotę, 8 listopada, o godzinie 13:00 na stadionie przy ul. Olimpijskiej.
W niedzielę natomiast swoje ligowe spotkanie rozegra Stilon Gorzów. Tego dnia drużyna prowadzona przez trenera Mateusza Konefała uda się do Zielonej Góry, by tam zawalczyć o punkty z rezerwami Lechii. W ubiegły weekend niebiesko-biali powrócili na pozycję wicelidera IV ligi. Stało się to po domowym zwycięstwie nad Sprotavią Szprotawa 5:2. Jednak sam ten triumf nie pozwoliłby Stilonocom powrócić na drugie miejsce w tabeli, a ,,pomocną" dłoń podał gorzowianom dotychczasowy wicelider - Zorza Mostki. Zespół spod Świebodzina przegrał bowiem nieoczekiwanie domowe starcie z Syreną Zbąszynek i pozwolił Stilonowi wrócić na pozycję dającą baraże. Niedzielny rywal ZKS-u - Lechia II Zielona Góra - to w bieżącym sezonie stabilna drużyna górnej połowy czwartoligowej tabeli. Ekipa z południowej stolicy naszego województwa do tej pory zapisała na swoim koncie 25 punktów, co daje jej aktualnie szóstą lokatę w klasyfikacji. Stilon na finiszu rundy jesiennej marzy o ustabilizowaniu swojej pozycji tuż za plecami lidera (Odry Bytom Odrzański) i zimowaniu na miejscu premiującemu grę w barażach o III ligę. Niezbędne do tego będzie zdobycie trzech punktów w Zielonej Górze, ponieważ Zorza i Polonia Słubice tracą obecnie do niebiesko-białych zaledwie po punkcie. Początek meczu Lechia II Zielona Góra - Stilon Gorzów wyznaczono na niedzielne samo południe.
Aktualna tabela III ligi.
| Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki | |
| 1 | Sparta Katowice | 15 | 34 | 23-11 |
| 2 | Górnik Polkowice | 15 | 33 | 29-13 |
| 3 | Lechia Zielona Góra | 15 | 32 | 39-8 |
| 4 | LKS Goczałkowice Zdrój | 15 | 29 | 26-13 |
| 5 | Zagłębie II Lubin | 15 | 27 | 36-27 |
| 6 | Skra Częstochowa | 15 | 24 | 32-26 |
| 7 | Carina Gubin | 15 | 24 | 25-21 |
| 8 | MKS Kluczbork | 15 | 23 | 26-17 |
| 9 | Polonia Nysa | 15 | 21 | 25-22 |
| 10 | Karkonosze Jelenia Góra | 15 | 21 | 26-25 |
| 11 | Warta Gorzów Wlkp. | 15 | 20 | 22-24 |
| 12 | Górnik II Zabrze | 15 | 18 | 25-22 |
| 13 | Słowianin Wolibórz | 15 | 16 | 22-30 |
| 14 | Pniówek Pawłowice Śl. | 15 | 12 | 16-26 |
| 15 | Ślęza Wrocław | 15 | 12 | 14-33 |
| 16 | Miedź II Legnica | 15 | 9 | 16-32 |
| 17 | LZS Starowice Dolne | 15 | 9 | 11-35 |
| 18 | Stal Jasień | 15 | 7 | 18-46 |
Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły.
Dziękujemy, że jesteś z nami!














Napisz komentarz
Komentarze