Policjanci zatrzymali kierowcę, który uciekał autem ulicami Gorzowa. Zjeżdżał na przeciwległy pas, zmuszał innych do hamowania, przejechał przez środek ronda. Mężczyzna był nietrzeźwy i miał sądowy zakaz. W pojeździe była trójka nieletnich pasażerów. Kierowca po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.
Patrol w nieoznakowanym radiowozie we wtorek (4 listopada) po godzinie 19 chciał na ulicy Górczyńskiej zatrzymać do kontroli forda. Mężczyzna zignorował jednak sygnały świetlne i dźwiękowe i zaczął przyspieszać. Kierowca uciekał ulicą Pluty, Jana Pawła II i Komorowskiego, Po drodze jechał pod prąd, wyprzedzał inne auta, przejechał przez środek ronda i zmuszał innych kierowców do gwałtownego hamowania. Ostatecznie w okolicach ulicy Fieldorfa-Nila zjechał na polną drogę. Jego jazda zakończyła się po zahaczeniu o drzewo i uderzenie w ogrodzenie.
Policjanci podbiegli do auta, w którym były cztery osoby. Kierującym okazał się być 18-letni mieszkaniec powiatu strzelecko-drezdeneckiego. Był nietrzeźwy, w organizmie miał ponad promil alkoholu. Dodatkowo posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami. Autem przewoził trójkę nieletnich pasażerów, którzy po interwencji zostali przekazani opiekunom. Kierujący został zatrzymany na noc w komendzie. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. 18-latek będzie odpowiadał za jazdę stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do sądowego zakazu kierowania oraz niezatrzymanie do kontroli drogowej. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Dziękujemy, że jesteś z nami!














Napisz komentarz
Komentarze