Środowe, derbowe starcie pomiędzy REWE digitalPoland SKM-em Zastalem Zielona Góra i EIG CEZiB Kangoo Basket Gorzów zapowiadało się bardzo pasjonująco. Po pierwsze w grę wchodził lokalny prestiż o palmę lepszej lubuskiej ekipy w koszykarskiej 2. lidze, a po drugie, oba zespoły w nowy sezon weszły podobnym krokiem. Przed bezpośrednim starciem zespoły z Zielonej Góry i Gorzowa zajmowały sąsiadujące ze sobą miejsca w tabeli - Zastal po czterech kolejkach był dziewiąty w klasyfikacji, a Kangury zajmowały ósmą lokatę. Dodatkowo, zainteresowane drużyny mogły pochwalić się identycznym bilansem dotychczasowych gier: 2-2. Dlatego też przed tym ciekawym starciem trudno było jednoznacznie wskazać faworyta.
Zobacz też:
Zielonogórzanie rozpoczęli mecz bardzo pewnie – już w pierwszych akcjach punkty zdobyli Kamil Olejnik i Nikodem Klocek. Kangury odpowiedziały dopiero po dwóch wolnych Norberta Grzegorczyka i efektownym wsadzie Miłosza Kickiego. Zastal złapał jednak wiatr w żagle i szybko odskoczył na kilka oczek. Po pierwszej kwarcie gospodarze prowadzili 21:15 i wydawało się, że to oni będą rozdawać karty w derbowym starciu.
Druga część spotkania przyniosła zmianę obrazu gry. Gorzowianie zaczęli trafiać, a duet Tomasz Urban – Marcin Zarzeczny zmniejszył straty do zaledwie pięciu punktów. W końcówce pierwszej połowy Kangoo przejęło inicjatywę – najpierw punkty dorzucił Kicki, a następnie Aleksander Wiśniewski trafił z dystansu i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Ostatecznie po dwóch kwartach na tablicy widniał wynik 44:42 dla Zastalu, ale to Kangury były w lepszym gazie.
Zobacz też:
Trzecia kwarta nie przyniosła wielkich fajerwerków – obie drużyny mocno walczyły, lecz skuteczność spadła. Po trójkach Zarzecznego i Wiśniewskiego gorzowianie objęli prowadzenie 47:52, jednak w końcówce Zastal złapał kontakt. Przed decydującą częścią gry Kangoo Basket prowadziło skromnie – 56:57.
To, co wydarzyło się w czwartej kwarcie, było prawdziwym pokazem siły zespołu trenera Marka Mańkowskiego. Seria trafień Konrada Jelskiego, Urbana i Wiśniewskiego szybko dała Kangoo dziesięciopunktową przewagę. Od tego momentu gorzowianie całkowicie kontrolowali przebieg spotkania. Na trzy minuty przed końcem miejscowi jeszcze próbowali wrócić do gry – trójkę trafił Jakub Kowacki – ale błyskawiczna odpowiedź Urbana rozwiała wszelkie złudzenia. Ostatnie minuty należały już wyłącznie do Kangurów, którzy wygrali czwartą kwartę aż 12:26 i cały mecz 68:83.
Dzięki derbowej wygranej Kangoo Basket odniosło trzecie zwycięstwo w sezonie i umocniło się w górnej połowie tabeli. Drużyna z Gorzowa pokazała charakter, świetnie reagując po słabszym początku i udowadniając, że w tym sezonie może być groźna dla każdego rywala. Kolejny sprawdzian przed podopiecznymi trenera Mańkowskiego już w najbliższą sobotę – w Poznaniu zmierzą się z Wiarą Lecha.
W środowym meczu zespół Kangoo Basket do triumfu poprowadzili: Marcin Zarzeczny (20 punktów), Tomasz Urban (17 punktów i 10 zbiórek), Aleksander Wiśniewski (16 punktów), Miłosz Kicki (14 punktów) i Konrad Jelski (10 punktów).
W Zastalu Zielona Góra najlepiej zapunktowali: Bartosz Chęciński (16), Jakub Kowacki (14), Kamil Olejnik (13) i Filip Nowak (10).
Aktualna tabela 2. ligi.
| Drużyna | Punkty | Mecze | Bilans | |
| 1 | PGE GiEK Turów Zgorzelec | 10 | 5 | 5 - 0 |
| 2 | Pogoń Prudnik | 10 | 5 | 5 - 0 |
| 3 | Calor Twierdza Kłodzko | 9 | 5 | 4 - 1 |
| 4 | WKK II Active Hotel Wrocław | 9 | 5 | 4 - 1 |
| 5 | Pyra AZS Szkoła Gortata Poznań | 8 | 5 | 3 - 2 |
| 6 | Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew | 8 | 4 | 4 - 0 |
| 7 | EIG CEZIB Kangoo Basket Gorzów | 8 | 5 | 3 - 2 |
| 8 | Exact Forestall Śląsk Wrocław | 7 | 5 | 2 - 3 |
| 9 | REWE digitalPoland SKMZastal Z.Góra | 7 | 5 | 2 - 3 |
| 10 | Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie | 7 | 5 | 2 - 3 |
| 11 | Enea Basket Poznań | 6 | 4 | 2 - 2 |
| 12 | KS Sudety Jelenia Góra | 6 | 5 | 1 - 4 |
| 13 | Team-Plast KK Oleśnica | 6 | 5 | 1 - 4 |
| 14 | MKS Smyk Prudnik | 5 | 5 | 0 - 5 |
| 15 | Röben Gimbasket Wrocław | 5 | 5 | 0 - 5 |
| 16 | Wiara Lecha Poznań | 3 | 3 | 0 - 3 |
Najlepsze osiem drużyn awansuje do fazy play-off. Dwie ostatnie ekipy spadną do niższej klasy rozgrywkowej.
Dziękujemy, że jesteś z nami!














Napisz komentarz
Komentarze