Za Stalą Gorzów sezon, który trudno nazwać spokojnym. Choć utrzymanie w PGE Ekstralidze stało się faktem po barażu z Polonią Bydgoszcz, emocji i kontrowersji nie brakowało. Początek spotkania był wyrównany, ale gorzowianie szybko przejęli kontrolę, a bohaterem meczu został Oskar Paluch.
Sezon w ocenie kibiców i ekspertów był jednak trudny i pełen wzlotów i upadków. Zaskoczeniem była przegrana z Włókniarzem Częstochowa w fazie play-down, a na plus zapisali się m.in. Andrzej Lebiediew – waleczny i konsekwentny – oraz trener Piotr Śwista. Nie obyło się jednak bez rozczarowań – Oskar Fajfer zmagał się z problemami zdrowotnymi, a młody Paluch poza barażem nie błyszczał tak, jak oczekiwano.
Dużo mówiło się też o finansach klubu. Stal, podobnie jak inne drużyny, zmaga się z rosnącymi kosztami żużla, a debata o poręczeniu kredytu przez Radę Miasta przerodziła się w polityczny spektakl.
Wciąż niepewny pozostaje skład na przyszły sezon. W kuluarach mówi się o możliwych zmianach, choć władze Stali tonują emocje. Ostateczne decyzje personalne mają zostać ogłoszone po zakończeniu formalności licencyjnych. Jedno jest pewne – Stal Gorzów przetrwała trudny rok, ale przed klubem kolejne wyzwania – sportowe i finansowe.
Napisz komentarz
Komentarze