Patrol funkcjonariuszy Straży Granicznej z placówki w Świecku zatrzymał 29-latka z Polski podejrzanego o kradzież samochodu na terytorium Niemiec. W trakcie kontroli okazało się, że kierowca nie dość, że nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu, to był pod wpływem środków odurzających.
W ramach prowadzonej tymczasowej kontroli granicznej 25 września na moście granicznym w Słubicach funkcjonariusze SG zatrzymali do kontroli drogowej osobowego forda na polskich tablicach rejestracyjnych. Podczas kontroli wylegitymowano kierowcę pojazdu, 29-letniego Polaka, który twierdził, że nie posiada dokumentów pojazdu. Mężczyzna nie potrafił również wyjaśnić w jaki sposób wszedł w jego posiadanie. To od razu wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, że pojazd może pochodzić z kradzieży. Funkcjonariusze szybko ustalili, że Ford Edge został kilka dni temu skradziony na terytorium Niemiec. Auto miało założone podrobione na wzór oryginalnych polskie tablice rejestracyjne, natomiast w samochodzie mundurowi znaleźli także oryginalne niemieckie tablice oraz dowód rejestracyjny.
Nerwowe zachowanie kierowcy zwróciło uwagę funkcjonariuszy, którzy postanowili przeprowadzić test na obecność substancji odurzających w organizmie Polaka. Wynik potwierdził, obecność narkotyków. Jakby tego było mało, kierujący 29-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Polak podejrzany o kradzież samochodu odpowie teraz także za prowadzenie samochodu bez uprawnień oraz pod wpływem środków odurzających.
Szacunkowa wartość odzyskanego pojazdu to 100 tys. zł. Po zakończeniu czynności pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi słubicka policja.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze