Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 czerwca 2025 09:29
Reklama

Szaleńcza ucieczka motocyklisty przed policją. Znamy finał pościgu!

W sobotę (21 czerwca) funkcjonariusze z międzyrzeckiej drogówki zauważyli motocykl typu cross, który poruszał się bez tablicy rejestracyjnej. Policjanci podjęli próbę zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej, jednak kierujący zignorował wydawane sygnały świetlne i dźwiękowe, po czym rozpoczął ucieczkę. Mężczyzna, usiłując zgubić patrol, jednak został zatrzymany po pościgu. Jak się okazało, 24-latek był po użyciu alkoholu, nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego motocykl nie był zarejestrowany, nie posiadał badań technicznych ani obowiązkowego ubezpieczenia.
Szaleńcza ucieczka motocyklisty przed policją. Znamy finał pościgu!

Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych, kiedy patrol ruchu drogowego zauważył motocykl typu cross pozbawiony tablicy rejestracyjnej. Takie pojazdy bardzo często nie są dopuszczone do ruchu drogowego, dlatego funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli. Kierujący jednośladem zignorował jednak polecenia do zatrzymania, przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. Mundurowi natychmiast podjęli pościg, podczas którego przez kilkanaście minut próbowali zatrzymać motocyklistę. Mężczyzna poruszał się z dużą prędkością oraz nie stosował się do przepisów ruchu drogowego. Ostatecznie 24-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy i obezwładniony. 

Badanie alkomatem wykazało, że znajdował się po użyciu alkoholu, posiadając w organizmie blisko 0,4 promila. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania, a motocykl, którym się poruszał, nie był dopuszczony do ruchu, nie posiadał również obowiązkowego ubezpieczenia OC. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty między innymi niezatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania pojazdem bez uprawnień, a także prowadzenia pojazdu niedopuszczonego do ruchu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz konsekwencje finansowe. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama