Jak informuje radny Jerzy Sobolewski, który w imieniu mieszkańców skierował pismo do prezydenta miasta, lokal – mimo że legalnie zarejestrowany jako sklep spożywczy – w praktyce działa głównie jako punkt sprzedaży alkoholu przez całą dobę. Największe obawy budzi sprzedaż trunków w godzinach nocnych, co – zdaniem mieszkańców – prowadzi do łamania ciszy nocnej, gromadzenia się nietrzeźwych osób, bójek oraz wzrostu poczucia zagrożenia.
– Centrum miasta powinno być wizytówką Gorzowa: bezpieczną, estetyczną i przyjazną zarówno mieszkańcom, jak i turystom. A tymczasem osoby mieszkające w sąsiedztwie „Alko Shopu” zmagają się z hałasem, zakłóceniami porządku i poczuciem zagrożenia – czytamy w piśmie.
Autorzy apelu podkreślają, że funkcjonowanie sklepu nie spełnia standardów odpowiedzialnego prowadzenia działalności gospodarczej. W związku z tym apelują do prezydenta o pilną analizę zasadności dalszego funkcjonowania punktu w obecnej formule oraz rozważenie cofnięcia zgody na nocną sprzedaż alkoholu.
W piśmie powołano się również na uchwałę Rady Miasta Gorzowa z 2019 roku dotyczącą polityki alkoholowej, której – zdaniem autorów – „Alko Shop” nie respektuje.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze