Sobotnia konfrontacja EIG CEZiB Kangoo Basket Gorzów z Pyrą AZS-em Szkołą Gortata Poznań była ostatnim akcentem pierwszej połowy sezonu 2025/26 dla obu drużyn. Do tej pory gorzowskie Kangury w bieżącej kampanii spisywały się dobrze, czego efektem jest dzielne trzymanie się czołowej ósemki tabeli, co na koniec sezonu daje awans do fazy play-off. Przed starciem z poznańską ekipą Kangoo Basket było ósme w klasyfikacji z bilansem gier 8-6. Dokładną odwrotnością mogli pochwalić się natomiast akademicy ze stolicy Wielkopolski, a to pozwalało po czternastu rozegranych meczach dzierżyć w garści jedenastą pozycję. Sobotni mecz był zarazem ostatnimi zawodami dla zainteresowanych drużyn przed Świętami Bożego Narodzenia. Fakt ten był dodatkowym motywatorem dla koszykarzy, którzy chcieli sprawić prezent swoim kibicom.
Zobacz też:
Start spotkania był dla gospodarzy zimnym prysznicem. Pierwsze półtorej minuty należały wyłącznie do przyjezdnych. Poznanianie agresywnie ruszyli do ataku, wykorzystując dezorientację gospodarzy i szybko objęli prowadzenie 0:6. Punktowanie otworzył Filip Dominiak, a chwilę później dołożyli się Igor Dolata oraz Adam Stefanowicz. Gdy Dominiak ponownie trafił, Kangoo wciąż było bez punktów i potrzebowało impulsu. Tym impulsem okazał się powrót na parkiet Konrada Jelskiego, który po przerwie spowodowanej kontuzją od razu zaznaczył swoją obecność efektowną akcją 2+1. To trafienie wyraźnie obudziło gospodarzy. Dzięki punktom Marcina Zarzecznego z linii rzutów wolnych Kangury złapały kontakt, a trójka Aleksandra Wiśniewskiego doprowadziła do remisu 14:14. Końcówka pierwszej kwarty była już koncertem miejscowych – odważne wejście Jelskiego dało pierwsze prowadzenie, a trafienia Michała Cheby, Tomasza Urbana i Wiśniewskiego ustaliły wynik tej części na 25:18.
Druga kwarta tylko potwierdziła, że Kangoo złapało właściwy rytm. Cheba rozpoczął ją celną trójką, a gorzowianie grali swobodniej, szybciej i z większą pewnością siebie. Choć AZS odpowiedział kilkoma akcjami i zmniejszył straty do pięciu punktów, to była to jedynie chwilowa poprawa. Gra na moment się uspokoiła, punktów było niewiele, ale Kangury konsekwentnie pilnowały przewagi. W końcówce tej odsłony znów przyspieszyli – Zarzeczny, Norbert Grzegorczyk i Miłosz Kicki zapewnili gospodarzom wygraną w kwarcie 18:14 i prowadzenie do przerwy 43:32.
Zobacz też:
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Kangoo mądrze rozgrywało piłkę, szukało lepiej ustawionych kolegów i bez pośpiechu powiększało dystans. Po trzech minutach trzeciej kwarty było już 51:34, a poznanianie zdobywali punkty głównie z rzutów wolnych. W połowie tej części Zarzeczny dwukrotnie trafił zza łuku, jeszcze mocniej akcentując przewagę gospodarzy. Przed ostatnią kwartą Kangury prowadziły 69:50 i miały mecz pod pełną kontrolą.
Czwarta odsłona była już formalnością i zarazem popisem Konrada Jelskiego. Kapitan Kangoo zdobył pierwsze jedenaście punktów swojej drużyny w tej kwarcie, trafiając seryjnie z dystansu i napędzając kolegów. Przewaga urosła do niemal trzydziestu punktów, a choć gospodarze próbowali jeszcze zapolować na „setkę”, ostatecznie skończyło się na 90 punktach. Zwycięstwo 90:70 to jednak wyraźny sygnał, że Kangury wróciły na właściwe tory. Teraz przed nimi krótka świąteczna przerwa i szybki powrót do gry – już dzień po Bożym Narodzeniu gorzowianie zainaugurują rundę rewanżową domowym starciem z Twierdzą Kłodzko.
W sobotnim meczu zespół Kangoo Basket Gorzów do zwycięstwa poprowadzili: Konrad Jelski (23 punkty), Marcin Zarzeczny (15 punktów i 16 zbiórek!) Norbert Grzegorczyk (12 punktów i 10 zbiórek), Tomasz Urban (11 punktów), Miłosz Kicki (10 punktów) i Michał Cheba (10 punktów).
W zespole AZS-u Szkoły Gortata najlepiej zaprezentowali się: Filip Dominiak (19 punktów), Igor Dolara (13 punktów) i Adam Stefanowicz (10 punktów).
Aktualna tabela 2. ligi.
| Drużyna | Punkty | Mecze | Bilans | |
| 1 | PGE GiEK Turów Zgorzelec | 29 | 15 | 14 - 1 |
| 2 | Pogoń Prudnik | 28 | 15 | 13 - 2 |
| 3 | Dijo Polkąty Maximus Kąty Wrocł | 24 | 14 | 10 - 4 |
| 4 | U&R Calor Twierdza Kłodzko | 24 | 15 | 9 - 6 |
| 5 | EIG CEZIB Kangoo Basket Gorzów | 24 | 15 | 9 - 6 |
| 6 | Enea Basket Poznań | 23 | 14 | 9 - 5 |
| 7 | WKK II Active Hotel Wrocław | 23 | 14 | 9 - 5 |
| 8 | Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew | 23 | 14 | 9 - 5 |
| 9 | Team-Plast KK Oleśnica | 22 | 15 | 7 - 8 |
| 10 | Exact Forestall Śląsk Wrocław | 22 | 15 | 7 - 8 |
| 11 | Pyra AZS Szkoła Gortata Poznań | 21 | 15 | 6 - 9 |
| 12 | MKS Smyk Prudnik | 20 | 15 | 5 - 10 |
| 13 | ECO Sudety Jelenia Góra | 19 | 15 | 4 - 11 |
| 14 | REWE digitalPoland SKMZastal Z.Góra | 19 | 15 | 4 - 11 |
| 15 | Wiara Lecha Poznań | 16 | 14 | 2 - 12 |
| 16 | Röben Gimbasket Wrocław | 14 | 14 | 0 - 14 |
Najlepsze osiem drużyn awansuje do fazy play-off. Dwie ostatnie ekipy spadną do niższej klasy rozgrywkowej.
Dziękujemy, że jesteś z nami!














Napisz komentarz
Komentarze