Do niedzielnego meczu w Olsztynie przeciwko Indykpol AZS-owi siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów przystępowali z samego dna Plusligi. Do tej pory w sezonie 2025/26 niebiesko-biali rozegrali sześć spotkań i wszystkie je przegrali. Na tym etapie rozgrywek gorzowianie pozostawali już jedynym zespołem, który nie poznał smaku zwycięstwa w bieżącej kampanii. Co więcej, Stilon ostatni mecz ligowy wygrał w styczniu kończącego się roku, a to przekładało się na serię piętnastu porażek z rzędu. Z tym katastrofalnym bilansem gorzowianie zagościli w Hali Urania, czyli obiekcie wicelidera tabeli.
Zobacz też:
Na parkiecie w Olsztynie Stilon po raz kolejny pokazał przebłyski dobrej gry, ale znów zabrakło konsekwencji, zimnej krwi i – co tu kryć – sportowego szczęścia. Gorzowscy kibice mogli mieć nadzieję na przełamanie, bo początek wyglądał obiecująco. Po bloku Patryka Niemca było 0:2 i to Stilon dyktował tempo. Niestety, tylko przez krótką chwilę. AZS natychmiast odpowiedział własnym blokiem, a gra szybko przerodziła się w nerwową wymianę punkt za punkt, w której każdy błąd kosztował podwójnie. Długa, wyczerpująca akcja, po której olsztynianie odskoczyli na dwa oczka, wybiła niebiesko-białych z rytmu, lecz wynik cały czas oscylował wokół remisu – 9:9, 12:12. Stilonowi brakowało pewności u skrzydłowych. Mathis Henno miał kłopoty z utrzymaniem regularności, choć nie był to wyłącznie jego problem – gospodarze również szukali rytmu, a Moritz Karlitzek długo nie mógł wstrzelić się w boisko. Gdy Jakub Majchrzak zatrzymał gorzowian blokiem na 19:18 AZS zaczęli kroczyć w kierunku premierowego zwycięstwa. Jednak po chwili gorzowianie wyszli nawet na 21:23, ale końcówka znowu okazała się zmorą. Gospodarze wyrównali, a gra na przewagi przeciągała się niczym zły sen, w którym każdy kolejny punkt wymykał się Stilonowi z rąk. Ostatecznie olsztynianie po długiej batalii wygrali 32:30.
Zobacz też:
Druga odsłona rozpoczęła się podobnie – tym razem to gospodarze ruszyli na 2:0. Stilon odpowiedział serią dobrych akcji, jednak problemy Seweryna Lipińskiego i skuteczny Kamil Kwasowski sprawiły, że zrobiło się3:6 dla gości – niestety tylko chwilowo, bo po dojściu do remisu AZS znów przejął kontrolę. DO tego doszło kilka błędów gorzowian i w końcówce przewaga Akademików urosła do rozmiarów nie do odrobienia. Przy 22:16 było jasne, że seta już nie da się uratować. Finalnie ta partia zakończyła się triumfem miejscowych 25:20.
Trzecia partia zaczęła się obiecująco – wymiana ciosów Kwasowskiego i Pawła Halaby dodawała dramaturgii, ale zepsuty atak Henno ponownie oddał inicjatywę rywalowi. Mimo że Eduardo Chizoba robił wszystko, by utrzymać Stilon w grze, a wynik regularnie wracał do remisu, gospodarze imponowali obroną i kontrą. Gdy Łukasz Kozub dorzucił trudną zagrywkę na 21:16, stało się jasne, że Stilon znów odejdzie od stołu z pustymi rękami. Mecz zamknął Johannes Tille, wykorzystując przechodzącą piłkę – symboliczne przypieczętowanie kolejnej porażki gorzowskiego zespołu.
Siedem meczów, siedem porażek – statystyki nie pozostawiają złudzeń. Gorzowscy siatkarze wciąż szukają pierwszego zwycięstwa, a kolejną szansę dostaną już w środę w Częstochowie. Tam mierzą się z Politechniką i miejmy nadzieję, że właśnie tam nastąpi długo wyczekiwane przełamanie.
Pozostałe wyniki kolejki:
PGE GiEK Skra Bełchatów 3:1 Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa
Asseco Resovia Rzeszów 0:3 Aluron CMC Warta Zawiercie
JSW Jastrzębski Węgiel 3:1 InPost ChKS Chełm
PGE Projekt Warszawa - Ślepsk Malow Suwałki (niedziela, 17:30)
Barkom Każany Lwów - Bogdanka LUK Lublin (niedziela, 20:00)
Energa Trefl Gdańsk - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (poniedziałek, 17:30)
Aktualna tabela Plusligi.
| Drużyna | Mecze | Punkty | Sety | |
| 1 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 9 | 20 | 23:11 |
| 2 | Indykpol AZS Olsztyn | 8 | 19 | 22:10 |
| 3 | PGE GiEK SKRA Bełchatów | 6 | 15 | 17:7 |
| 4 | Asseco Resovia Rzeszów | 7 | 14 | 17:11 |
| 5 | BOGDANKA LUK Lublin | 7 | 13 | 17:12 |
| 6 | PGE Projekt Warszawa | 6 | 12 | 12:6 |
| 7 | JSW Jastrzębski Węgiel | 7 | 10 | 13:14 |
| 8 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 6 | 9 | 14:13 |
| 9 | Energa Trefl Gdańsk | 6 | 8 | 12:13 |
| 10 | Barkom Każany Lwów | 5 | 7 | 11:11 |
| 11 | InPost ChKS Chełm | 7 | 5 | 7:18 |
| 12 | Ślepsk Malow Suwałki | 6 | 3 | 6:17 |
| 13 | Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa | 7 | 3 | 7:20 |
| 14 | Cuprum Stilon Gorzów | 7 | 3 | 6:21 |
Po zakończeniu rundy zasadniczej do fazy play-off przystąpi czołowa ósemka ligi. Z siatkarską elitą pożegna się najsłabszy zespół.
Dziękujemy, że jesteś z nami!














Napisz komentarz
Komentarze