Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 6 listopada 2025 08:01
Reklama

Zaskakujące zachowanie mężczyzny na parkingu. Policjant zareagował błyskawicznie

To miała być zwykła wolna chwila poza służbą. Niecodzienna sytuacja na parkingu zwróciła jednak uwagę funkcjonariusza, który postanowił sprawdzić, co się dzieje.
Zaskakujące zachowanie mężczyzny na parkingu. Policjant zareagował błyskawicznie

Policjantem jest się nie tylko w godzinach służby, ale przez całą dobę, co tym razem udowodnił detektyw z Komisariatu Policji w Rzepinie. Funkcjonariusz będąc w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego, który miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Dzięki reakcji policjanta prawdopodobnie nie doszło do tragedii na drodze.

Detektyw Zespołu Kryminalnego z Komisariatu Policji w Rzepinie, będąc w czasie wolnym od służby zauważył stojący na jednym z parkingów samochód marki Volkswagen Passat, a w nim mężczyznę i kobietę. Po pewnym czasie ten sam pojazd z odpalonym silnikiem stał w innym miejscu. Kiedy funkcjonariusz podszedł do mężczyzny siedzącego za kierownicą pojazdu, zauważył między fotelami butelki po alkoholu, w tym otwartą butelkę wódki. Podczas rozmowy policjant wyczuł silną woń alkoholu od 48-latka, który po chwili zaczął zachowywać się bardzo agresywnie. Detektyw, aby udaremnić mu jazdę, zabrał kluczyki od pojazdu i wezwał na miejsce patrol Policji. Mundurowi po przyjeździe potwierdzili przypuszczenia funkcjonariusza. Kierowca po przebadaniu alkomatem miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. To jednak nie wszystko, bo podczas zatrzymania dodatkowo znieważył i naruszył nietykalność cielesną policjanta. Teraz 48-latek odpowie za swoje postępowanie przed sądem i grozi mu do trzech lat więzienia.

Zdecydowane działanie detektywa po służbie przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu drogowego nietrzeźwego kierowcy, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii. Postawa policjanta zasługuje na pochwałę, ponieważ udowodnił, że nigdy nie jest on obojętny na łamanie prawa i zależy mu na bezpieczeństwie uczestników ruchu drogowego - nie tylko w pracy, ale i po służbie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama