Październik Warta kończy z porażką

W ostatnich tygodniach piłkarze Warty Gorzów regularnie zapisywali na swoim koncie kolejne zdobycze punktowe. Dobra forma pozwoliła bordowo-granatowym umocnić swoją pozycję w tabeli Betclic III ligi i aktualnie drużyna prowadzona przez trenera Patryka Szymika traci tyle samo punktów do miejsca dającego prawo gry w barażach o Betclic II ligę, ile ma przewagi nad strefą spadkową. Tak bezpiecznie usytułowana Warta w piątek udała się do Lubina na mecz z rezerwami Zagłębia. Gospodarze przed tą konfrontacją zajmowali szóstą lokatę w klasyfikacji i dystansowali Warciarzy o cztery oczka. Miedziowi w ostatnich tygodniach również mogli poszczycić się znakomitą formą sportową, więc bezpośredni pojedynek lubińsko-gorzowski zapowiadał się na dobre trzecioligowe spotkanie.

Zobacz też:

Od pierwszych minut inicjatywę przejęli Miedziowi. Zespół prowadzony przez trenera Arkadiusza Radomskiego długo utrzymywał się przy piłce i co chwilę próbował sforsować dobrze zorganizowaną defensywę Warty. Już w 12. minucie gospodarze mogli objąć prowadzenie – groźnie uderzał Wojciech Szafranek, ale świetną interwencją popisał się Filip Andrzejczak. W kolejnych minutach lubinianie nie ustawali w atakach. W 26. minucie główkował Franciszek Antkiewicz, a w 33. Szafranek po indywidualnej akcji posłał piłkę nad poprzeczką.
Najgroźniejszą sytuację w pierwszej części meczu gospodarze stworzyli na pięć minut przed przerwą. Po szybkim kontrataku przed pustą bramką znalazł się jeden z lubinian, ale na szczęście dla Warty fatalnie spudłował. Mimo przewagi Zagłębia, do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis – efekt dobrej organizacji gry w obronie oraz skutecznych interwencji Andrzejczaka.

Zobacz też:

Po zmianie stron miejscowi szybko znaleźli sposób na gorzowską defensywę. Już w 47. minucie indywidualną akcją popisał się Kamil Nowogoński, który minął kilku obrońców Warty i mocnym strzałem z dystansu otworzył wynik meczu. Zespół z Lubina nie zamierzał na tym poprzestać. W 62. minucie ładną, składną akcję wykończył Dawid Nowogoński, kierując piłkę do siatki z bliskiej odległości. Kilka minut później ten sam zawodnik ponownie wpisał się na listę strzelców, wykorzystując prostopadłe podanie z głębi pola i w sytuacji sam na sam pokonując Andrzejczaka. W końcówce spotkania gorzowianie próbowali zdobyć honorowego gola, ale wszelkie próby spaliły na panewce.
Po końcowym gwizdku na tablicy wyników widniał rezultat 3:0 dla gospodarzy – w pełni zasłużony, choć nie oddający ambitnej postawy gorzowskiego zespołu w pierwszej połowie.
Okazja do rehabilitacji dla Warciarzy już w następnej kolejce, kiedy to gorzowianie podejmą przed własną publicznością MKS Kluczbork. 

Pozostałe wyniki kolejki: 

Górnik II Zabrze 1:1 ŁKS Goczałkowice
LZS Starowice Dolne 0:7 Lechia Zielona Góra 
Pniówek Pawłowice - Miedź II Legnica (piątek, 14:00)
Słowianin Wolibórz - Ślęza Wrocław (piątek, 14:00)
Stal Jasień - Carina Gubin (piątek, 14:00)
Skra Częstochowa - Sparta Katowice (piątek, 14:30)
MKS Kluczbork - Górnik Polkowice (piątek, 17:00)
Polonia Nysa - Karkonosze Jelenia Góra (piątek, 19:00)

Aktualna tabela III ligi.

Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!