Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 października 2025 02:20
Reklama

Bolesna porażka szczypiornistów Stali

W szóstej kolejce Ligi Centralnej szczypiorniści Stali Gorzów musieli uznać wyższość Padwy Zamość, która w sobotni wieczór nie pozostawiła złudzeń, kto rządzi na własnym parkiecie. Choć żółto-niebiescy próbowali walczyć, gospodarze prowadzili od pierwszej do ostatniej minuty, a mecz zakończył się wysoką porażką Stali 42:28(21:12).
Bolesna porażka szczypiornistów Stali

Autor: Marcin Imański

Źródło: Facebook / Stal Gorzów

Początek sezonu 2025/26 jest bardzo udany dla szczypiornistów Stali Gorzów. Podopieczni trenera Michała Nieradki rozpychają się dzielnie w czołówce tabeli Ligi Centralnej i po pięciu kolejkach zajmowali najniższy stopień podium. Żółto-niebiescy doznali do tej pory zaledwie jednej porażki - na otwarcie kampanii w Ciechanowie z Jurandem. Od tamtej pory gorzowianie regularnie dopisują do swojego dorobku kolejne punkty. W sobotni wieczór Stalowcy wybiegli na parkiet hali zamojskiego OSiR-u, by tam poszukać następnych zdobyczy w starciu z miejscową Padwą. Gospodarze przed tym meczem plasowali się ósmym miejscu w tabeli z dziewięcioma uzyskanymi oczkami

Zobacz też:

Spotkanie rozpoczęło się od świetnych interwencji bramkarzy – najpierw Marcin Gawryś zatrzymał Mateusza Ripę, a chwilę później Krzysztof Nowicki udanie odpowiedział w bramce Stali. Niestety, na tym podobieństwa się skończyły. Padwa rozpoczęła mecz od mocnego uderzenia i w trzeciej minucie prowadziła już 3:0. Gorzowianie pierwszego gola zdobyli dopiero w czwartej minucie, kiedy z rzutu karnego trafił Igor Drzazgowski. To właśnie Drzazgowski przez długie fragmenty pierwszej połowy był jedynym zawodnikiem, który potrafił przełamać szczelną defensywę Padwy. Po jedenastu minutach miał na koncie cztery trafienia, ale Stal wciąż przegrywała – wtedy 7:4. Miejscowi grali bardzo agresywnie w obronie, wychodząc wysoko do gorzowskich rozgrywających, co odbierało Stali płynność w ataku. Choć różnica bramkowa nie była jeszcze druzgocąca, gospodarze systematycznie powiększali przewagę. Kluczowy moment pierwszej odsłony nastąpił w jej końcówce. Padwa wykorzystała błędy żółto-niebieskich i odskoczyła na dziewięć goli – 21:12. Szczególnie aktywni byli Miłosz Bączek i Mateusz Czerwonka, którzy po przechwytach bezlitośnie karcili gorzowian kontratakami.

Zobacz też:

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Padwa kontrolowała przebieg wydarzeń, a każde lepsze fragmenty Stali szybko były tonowane celnymi odpowiedziami gospodarzy. Drzazgowski i Gabriel Bartnicki starali się pociągnąć grę gości, ale różnica oscylowała w granicach ośmiu–dziesięciu trafień. W 40. minucie, po golu Mateusza Morawskiego, Padwa prowadziła już 28:18. Na moment nadzieję  Stali dały skuteczne akcje Filipa Rybarczyka i Jakuba Kana, które zmniejszyły straty do siedmiu bramek (28:21). Niestety, był to jedynie chwilowy przebłysk. Padwa szybko odzyskała rytm, a jej gra w ataku pozycyjnym oraz kontratakach wyglądała na tle Stali znacznie dojrzalej. W samej końcówce, gdy gorzowianie grali w osłabieniu po podwójnym wykluczeniu, gospodarze dobili przyjezdnych. Ostatecznie różnica wyniosła aż czternaście bramek – Padwa wygrała 42:28 i tym samym przerwała świetną serię Stali, która do tej pory miała na koncie cztery kolejne zwycięstwa.
Mimo bolesnej porażki gorzowianie nie spuszczają głów. Przed zespołem trenera Nieradki kolejne wyzwanie, tym razem przed własną publicznością. W niedzielę w Arenie Gorzów żółto-niebiescy zmierzą się z Pogonią Szczecin i będą chcieli rozpocząć nową serię, tym razem już zwycięstw.

Pozostałe wyniki kolejki:

Śląsk Wrocław 31:14 Gwardia Koszalin
Pogoń Szczecin 38:33 Jurand Ciechanów
Anilana Łódź 29:31 Miedź Legnica
AZS UW Warszawa 27:31 Grunwald Poznań
AZS AGH Kraków - Nielba Wągrowiec (niedziela, 15:00)
SMS ZPRP Kielce - AZS AWF Biała Podlaska (12 listopada)

Aktualna tabela Ligi Centralnej. 

 DrużynaMeczePunktyBramki
1.Sandra Spa Pogoń Szczecin617201-184
2.WKS Śląsk Wrocław616197-145
3.KPR Padwa Zamość612195-180
4.ENEA WKS Grunwald Poznań612177-169
5.Stal Gorzów611183-192
6.MKS Nielba Wągrowiec510178-163
7.AZS AGH Kraków59163-150
8.Jurand Ciechanów59174-162
9.Grot Blachy Pruszyński Anilana66177-182
10.AKPR AZS AWF Biała Podlaska56145-152
11.Siódemka Miedź Legnica66175-183
12.SMS ZPRP I Kielce53145-178
13.KSPR GWARDIA Koszalin50117-150
14.AZS UW Warszawa60174-211

Do Orlen Superligi awans uzyska najlepsza drużyna, a drugi zespół w tabeli będzie miał prawo gry w barażach. Z Ligą Centralną pożegnają się dwie najsłabsze ekipy. 

Dziękujemy, że jesteś z nami! 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama