Gmina Deszczno przechodzi intensywny okres rozwoju, o czym świadczą liczne i "niekończące się inwestycje". W programie „W cztery oczy” Wójt Gminy Deszczno, Paweł Tymszan, przedstawił szczegóły najważniejszych przedsięwzięć – od innowacyjnej darmowej komunikacji, przez inwestycje w edukację i bezpieczeństwo, aż po wyzwania związane z organizacją lokalnego święta i przyszłością gorzowskiego żużla.
Rewolucja Komunikacyjna: Darmowe Przejazdy
Jednym z najbardziej innowacyjnych działań gminy jest wprowadzenie darmowej komunikacji od kwietnia bieżącego roku. Pomysł ten zrodził się z konieczności obniżenia bardzo wysokich kosztów, które gmina ponosiła za usługę świadczoną wcześniej przez miasto Gorzów. Deszczno, wzorując się na gminach podwarszawskich, postanowiło pójść z duchem postępu.
Edukacja, Infrastruktura i Bezpieczeństwo
Gmina Deszczno skupia się na szeregu kluczowych inwestycji. Trwają budowy dróg, które stanowią niekończącą się opowieść w gminie liczącej blisko 400 km dróg, a także projektowanie kolejnych inwestycji oraz dwóch remiz strażackich. Wójt Tymszan podkreśla, że zrealizowanie każdej inwestycji, choć rośnie w miarę potrzeb mieszkańców, niesie za sobą olbrzymie problemy, takie jak na przykład stanowisko archeologiczne w Łagodzinie czy kwestia zgody mieszkańców na przestawianie płotów w związku z projektowaniem dróg. Wójt zaznacza również, że jako że wydatkowane są pieniądze publiczne, muszą być one oglądane trzykrotnie.
Wśród zakończonych projektów, które najbardziej cieszą Wójta, są inwestycje w edukację.
Święto Pieczonego Kurczaka: Wyzwania i Popularność
Wójt Paweł Tymszan poruszył także temat znanego Święta Pieczonego Kurczaka, które odbywa się co dwa lata. W przyszłym roku planowana jest kolejna edycja.
Głównym powodem, dla którego impreza odbywa się w cyklu dwuletnim, są bardzo wysokie koszty, oscylujące między 300 000 a 400 000 zł. Gmina Deszczno jest gminą bez kredytów i nie zamierza ich brać na organizację święta. Chociaż koszty po stronie gminy są znacznie mniejsze (100 000 do 150 000 zł) dzięki dofinansowaniom unijnym (Euroregion) i od sponsorów, środki te i tak muszą być wydatkowane.
Organizatorzy zmagają się z unikatowym problemem: wiele gwiazd nie chce jeździć na imprezy, których nazwa zawiera słowa takie jak "kurczak, ziemniak, zboże czy jakikolwiek owoc czy warzywo". Gwiazdy chętnie przyjeżdżają na "Dni Deszczna", ale odmawiają udziału w "Święcie Pieczonego Kurczaka". Dodatkowym utrudnieniem są niewyobrażalne wzrosty cen artystów po pandemii.
Pomimo tych wyzwań, Święto Pieczonego Kurczaka cieszy się olbrzymią popularnością, przyciągając około 20 000 ludzi. Impreza łączy dobrą zabawę podczas koncertów z atrakcjami dla dzieci i możliwością spróbowania regionalnych potraw.
Napisz komentarz
Komentarze