Stal inauguruje sezon przed własną publicznością

Po dwóch wymagających wyjazdach na start sezonu, szczypiorniści Stali Gorzów wreszcie zaprezentują się przed własną publicznością. I to w jakich okolicznościach – premierowy domowy mecz żółto-niebieskich w kampanii 2025/26 odbędzie się w Arenie Gorzów już w najbliższy piątek (26 września) o godzinie 19:00.
 

Podopieczni trenera Michała Nieradki rozpoczęli Ligę Centralną od potyczki z wicemistrzem poprzedniego sezonu, Jurandem Ciechanów. Choć gorzowianie zdobyli aż 33 bramki, gospodarze okazali się skuteczniejsi i zwyciężyli 41:33. W drugiej kolejce Stalowcy zmierzyli się ze Śląskiem Wrocław – spadkowiczem z Orlen Superligi. To spotkanie przyniosło ogromne emocje. Kapitalna skuteczność Kamila Napierkowskiego, pewne rzuty karne Mateusza Ripy (7/8) oraz fenomenalne interwencje Krzysztofa Nowickiego w bramce pozwoliły Stali doprowadzić do remisu 28:28 i serii rzutów karnych. W nich lepsi okazali się gorzowianie, którzy do domu wrócili z cennymi dwoma punktami.
 

- Mecz w Ciechanowie kompletnie nie poszedł po naszej myśli. Już w 13. minucie nie miałem już do dyspozycji dwóch podstawowych zawodników (Rafała Renickiego i Antoniego Zająca przyp. red.), a to spowodowało, że drużyna ,,siadła" i nie potrafiła już nawiązać walki z gospodarzami. Z kolei spotkanie we Wrocławiu pokazało jaki potencjał drzemie w naszej drużynie i jakie mamy możliwości - skomentował start w rozgrywki trener Nieradko. 

Teraz przed Stalowcami premiera przed własną publicznością. Pierwszym gościem w Gorzowie będzie Siódemka Miedź Legnica, która nowy sezon rozpoczęła od dwóch porażek – najpierw minimalnie w Poznaniu z Grunwaldem (28:29), a następnie u siebie z Jurandem (30:35). W obu spotkaniach najgroźniejszą bronią Miedzi okazał się Kacper Łukawski, zdobywca aż 16 bramek (po osiem w każdym meczu).
 

Historia ostatnich bezpośrednich starć przemawia za rywalami – w ubiegłym sezonie dwukrotnie górą była Miedź (33:35 w Gorzowie i 28:25 w Legnicy). To dodatkowy powód, by gorzowianie z jeszcze większą determinacją powalczyli o pierwsze domowe zwycięstwo.
 

- Na pewno wynik meczu ze Śląskiem podniósł morale zespołu. Jednak wciąż sporo pracy przed nami i nie możemy pozwolić sobie na żadne odprężenie i to bez względu na słabszą formę najbliższego rywala - zapowiada szkoleniowiec żółto-niebieskich. 

Emocji na pewno nie zabraknie – Stal Gorzów vs. Miedź Legnica, piątek 26 września, godzina 19:00. Arenę Gorzów czeka ręczna inauguracja!

Aktualna tabela Ligi Centralnej. 

Do Orlen Superligi awans uzyska najlepsza drużyna, a drugi zespół w tabeli będzie miał prawo gry w barażach. Z Ligą Centralną pożegnają się dwie najsłabsze ekipy. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!