Kangoo Basket ze zwycięstwem na otwarcie sezonu

W sobotnie popołudnie koszykarze EIG CEZiB Kangoo Basket Gorzów zainaugurowali swoją czwartą kampanię w 2. lidze. Przed startem sezonu w ekipie Kangurów doszło do dwóch bardzo istotnych zmian. Po pierwsze za sterami drużyny stanął Marek Mańkowski, który zastąpił na tym stanowisku zasłużonego dla gorzowskiej koszykówki Andrzeja Stefanowicza. Drugą zmianą była ponowna rotacja między grupami drugoligowego frontu. W poprzednich rozgrywkach bowiem Kangury rywalizowały w grupie A, która skupiała w sobie głównie kluby z Pomorza i Wielkopolski. W sezonie 2025/26 Kangoo Basket znowu mierzyć się będzie z drużynami grupy D. Oznacza to, że gorzowscy koszykarze ponownie odwiedzą wiele miejscowości na Dolnym Śląsku oraz południowej Wielkopolsce. Na start kampanii kalendarz ligowy rzucił Kangury do Kłodzka na mecz z U&R Calor Twierdzą, czyli trzynastą drużyną minionej kampanii. Ostatni raz oba kluby rywalizowały ze sobą w sezonie 2023/24, kiedy to dwukrotnie lepsi okazywali się być kłodzczanie – 79:64 na Dolnym Śląsku i 63:68 w Gorzowie.

Zobacz też:

Świetny początek gości zasygnalizował, że to Kangoo chce rozdawać karty w tym meczu. Pierwsze punkty w sezonie zdobył Norbert Grzegorczyk, a chwilę później zza łuku trafił Marcin Zarzeczny. Już po dwóch minutach było 0:7 i gospodarze musieli gonić. Choć kłodzczanie pierwsze oczka zapisali z linii rzutów wolnych, to obraz gry był jednostronny. Kapitalne wejście w barwach Kangoo zanotował debiutujący Michał Cheba, imponując wszechstronnością – punktował, zbierał i rozdawał podania. Efekt? Goście po pierwszej kwarcie prowadzili aż 14:32.
Druga część meczu przyniosła bardziej wyrównaną grę, lecz przewaga gorzowian nadal była wyraźna. Choć gospodarze za sprawą Jakuba Berneckiego złapali lepszy moment i wygrali kwartę 22:17, to do przerwy Kangury utrzymywały komfortowe prowadzenie 36:49.

Zobacz też:

Po zmianie stron Kangoo Basket znów przejęło pełną kontrolę. Trójki Konrada Jelskiego, kolejne akcje Cheby, Zarzecznego i Grzegorczyka sprawiały, że miejscowi nie mieli argumentów. Goście regularnie odskakiwali na ponad dwadzieścia punktów, a na zakończenie trzeciej kwarty prowadzili już 52:75.
Ostatnia odsłona meczu była jednak ostrzeżeniem dla gorzowian. Zespół spuścił z tonu, a Twierdza – niesiona dopingiem – rozpoczęła pogoń. Ważne role odegrali Michał Weiss i Tadeusz Kurowski, a gospodarze w 37. minucie zbliżyli się na zaledwie osiem punktów (71:79). Wtedy odpowiedzialność wzięli na siebie doświadczeni gracze Kangoo, a szczególnie Tomasz Urban, który trafił kluczowe rzuty. Ostatecznie mimo przegranej 31:16 w czwartej kwarcie, Kangury wygrały cały mecz 83:91 i zainkasowały pierwsze punkty w nowym sezonie.
Dla zespołu z Gorzowa to bardzo udane otwarcie kampanii 2025/26. Już za tydzień Kangoo Basket po raz pierwszy zaprezentuje się własnej publiczności – w hali CEZiB podejmie Pogoń Prudnik.

W sobotnim meczu w zespole Twierdzy Kłodzko najlepiej zapunktowali: Rafał Wojciechowski (26 punktów i 9 zbiórek), Jakub Bernecki (19 punktów), Tadeusz Kurowski (15 punktów) i Michał Weiss (13 punktów).

Ekipę Kangoo Basket Gorzów do triumfu poprowadzili: Michał Cheba (21 punktów i 11 zbiórek), Tomasz Urban (20 punktów), Konrad Jelski (15 punktów i 8 asyst), Marcin Zarzeczny (14 punktów) i Norbert Grzegorczyk (12 punktów).

Aktualna tabela 2 ligi. 

Do fazy play-off awansuje osiem najlepszych drużyn. Dwa najsłabsze zespoły spadną do 3 ligi. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!