Piłkarze Warty Gorzów wciąż szukają odpowiedniego rytmu na początku sezonu, jednak ostatni remis w Polkowicach (2:2 z liderującym Górnikiem) pokazał, że zespół trenera Patryka Szymika potrafi rywalizować z najlepszymi. Bramki Jakuba Lutostańskiego i Karola Gardzielewicza dały gorzowianom cenny punkt i przede wszystkim odrobinę pewności siebie przed kolejnymi wyzwaniami.
Zdobyte oczko w Polkowicach nie satysfakcjonuje jednak bordowo-granatowych, którzy marzyli o przywiezieniu kompletu punktów.
- Mecz z Górnikiem mógł potoczyć się w dwie zupełnie inne strony. Na samym jego początku to my mieliśmy dogodną sytuację na objęcie prowadzenia. Niestety przed przerwą gospodarze zdołali strzelić gola, a mieli nawet szansę na podwyższenie wyniku – wspomina piątkowy meczy Lutostański. – W szatni czuliśmy, że dobrze wykonujemy swój plan i mamy szansę na powrót do meczu. Bardzo mocny początek pozwolił nam wyrównać. Ostatecznie zremisowaliśmy i czujemy z tego powodu lekki niedosyt. Jednak, patrząc obiektywnie na przebieg całego spotkania, to remis możemy uznać za sprawiedliwy rezultat – dodał napastnik Warty.
Teraz przyszedł czas, aby tę dobrą energię przełożyć na pierwszy domowy triumf w bieżącej kampanii. W sobotę Warciarze zagrają z rezerwami legendarnego klubu ze Śląska. Górnik II Zabrze, bo o nim mowa, plasuje się obecnie na szóstym miejscu z dorobkiem 13. punktów, ale w ostatnich dwóch kolejkach poniósł bolesne porażki z beniaminkami – 3:2 w Woliborzu ze Słowianinem oraz 0:2 u siebie ze Spartą Katowice. Owszem, zabrzanie z przytupem wygrali dwa spotkania w okręgowym Pucharze Polski (7:0 z Młodością Rudno i 3:0 z Gwarkiem Ornontowice), ale liga rządzi się swoimi prawami.
- W sobotę przyjdzie nam się zmierzyć zespół o podobnej charakterystyce co nasza. Będziemy gotowi na strategię przeciwnika i spróbujemy narzucić swoje warunki gry. Mam nadzieję, że na meczu pojawi się dużo kibiców, zwłaszcza dzieciaków z naszej akademii. My zamierzamy wygrać i cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w Gorzowie – zapowiada Lutostański.
Warta będzie chciała wykorzystać lekki kryzys rywali i nareszcie dać swoim kibicom powody do radości. Historia sprzyja gospodarzom – w ubiegłym sezonie gorzowianie dwukrotnie pokonali rezerwy Górnika: na wyjeździe 0:1 po trafieniu Bartłomieja Gajdy oraz u siebie aż 3:0 po hattricku Przemysława Zdybowicza.
Mecz Warta Gorzów – Górnik II Zabrze odbędzie się w sobotę (20 września) o godzinie 16:00.
W niedzielne samo południe swój mecz w czwartoligowej kampanii rozegra rozpędzony Stilon. Niebiesko-biali, będący liderem tabeli, podejmą Dozamet Nowa Sól. Ekipa z południa województwa jest na aktualnym etapie sezonu typowym zespołem środka tabeli. Dozamet w siedmiu rozegranych meczach zanotował w swoim dorobku dziesięć punktów, co daje mu dziesiątą pozycję. Nowosolanie w ubiegłej kolejce zremisowali u siebie z Pogonią Świebodzin 2:2 i do Gorzowa z pewnością nie przyjadą w roli faworyta. Niedzielny mecz może przynieść dodatkowe emocje kibicowskie. Na spotkanie to bowiem mocno mobilizują się grupy fanów obu klubów. Dozamet jest jedną z niewielu drużyn, która w IV lidze lubuskiej posiada swoich szalikowców, a dodatkowo z fanatykami Stilonu nie jest im po drodze. Fakt ten doda starciu dodatkowej pikanterii, czego często brakuje na meczach w Gorzowie.
Aktualna tabela III ligi.
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|---|
1 | Górnik Polkowice | 8 | 19 | 14-8 |
2 | Sparta Katowice | 8 | 18 | 14-6 |
3 | Lechia Zielona Góra | 8 | 17 | 19-6 |
4 | Polonia Nysa | 8 | 14 | 14-14 |
5 | Słowianin Wolibórz | 8 | 14 | 15-12 |
6 | Górnik II Zabrze | 8 | 13 | 17-11 |
7 | LKS Goczałkowice Zdrój | 8 | 12 | 15-8 |
8 | Carina Gubin | 8 | 12 | 11-11 |
9 | MKS Kluczbork | 8 | 11 | 13-13 |
10 | Skra Częstochowa | 8 | 11 | 11-13 |
11 | Zagłębie II Lubin | 8 | 11 | 21-21 |
12 | Karkonosze Jelenia Góra | 8 | 11 | 18-23 |
13 | LZS Starowice Dolne | 8 | 8 | 6-12 |
14 | Warta Gorzów Wlkp. | 8 | 7 | 10-17 |
15 | Ślęza Wrocław | 8 | 7 | 7-17 |
16 | Stal Jasień | 8 | 6 | 11-26 |
17 | Pniówek Pawłowice Śl. | 8 | 5 | 6-12 |
18 | Miedź II Legnica | 8 | 4 | 9-20 |
Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze