Po dwóch wyjazdowych porażkach i trudnym początku sezonu, piłkarze Warty Gorzów wracają na stadion przy ulicy Olimpijskiej z mocnym postanowieniem przełamania. W najbliższą sobotę bordowo-granatowi podejmą LZS Starowice Dolne w meczu 7. kolejki Betclic III ligi. Dla gospodarzy będzie to nie tylko okazja do zmazania plamy po ostatnich niepowodzeniach, ale również do pierwszego zwycięstwa nad beniaminkiem w trwających rozgrywkach.
Podopieczni trenera Patryka Szymika mają za sobą trudny początek sezonu. Z zaledwie pięcioma punktami na koncie po sześciu meczach, Warta znajduje się tuż nad strefą spadkową. W ostatnich dwóch tygodniach gorzowianie schodzili z boiska dwukrotnie pokonani – najpierw w Zielonej Górze (3:0 z Lechią), a następnie w Jeleniej Górze (2:1 z Karkonoszami), gdzie losy meczu rozstrzygnął gol gospodarzy w doliczonym czasie gry.
Z takiego otwarcia kampanii Warciarze nie mogą być zadowoleni. Jednak w szatni dostrzegane są pozytywne aspekty gry bordowo-granatowych w poprzednich meczach.
- Pod względem gry oraz strategii na dane spotkania na początku sezonu nie mogę powiedzieć złego słowa. W większości meczów udawało nam się zdominować rywala i stwarzać dogodne sytuacje bramkowe – komentuje pierwszy miesiąc zmagań w III lidze Maciej Pałaszewski, pomocnik Warty. – Niestety nie udawało nam się trafiać do siatek przeciwnika, przez co nie jesteśmy zadowoleni z liczby zdobytych punktów oraz miejsca w tabeli. Niedzielny mecz w Jeleniej Górze uważam, że był jednym z lepszych meczów w naszym wykonaniu, aczkolwiek poprzez błędy przy bramkach i naszej nieskuteczności w ofensywie nie zdołaliśmy przywieźć punktów do Gorzowa. Wiemy nad jakimi aspektami musimy pracować i liczymy, że uda nam się je wyeliminować już przy okazji sobotniego meczu. Chcemy zacząć zdobywać punkty, które są nam ogromnie potrzebne – dodał Pałaszewski.
Sobotni rywal Warty, LZS Starowice Dolne, również nie może mówić o wymarzonym wejściu w sezon. Beniaminek z województwa opolskiego ma na swoim koncie siedem punktów, a w ostatniej kolejce odniósł cenne zwycięstwo 1:0 nad Pniówkiem Pawłowice Śląskie. Decydujące trafienie zanotował doświadczony Leszek Nowosielski.
Dla Warty będzie to już trzecie starcie z beniaminkiem w tym sezonie. Do tej pory te mecze nie układały się po naszej myśli – remis 2:2 w Woliborzu ze Słowianinem oraz porażka 0:2 u siebie ze Spartą Katowice. Czy tym razem zadziała zasada „do trzech razy sztuka”? Na to liczą wszyscy związani z klubem z Gorzowa.
Warto też przypomnieć, że oba zespoły spotkały się ze sobą dwa lata temu i dwukrotnie padł remis: 2:2 w Starowicach i 4:4 w Gorzowie. Były to mecze pełne emocji, bramek i zwrotów akcji. LZS zakończył jednak kampanię 2023/24 spadkiem z ligi, a Warta w dramatycznych okolicznościach zdołała się utrzymać.
Teraz oba zespoły znów spotykają się w III lidze – z nowymi nadziejami, ale też z dużą presją. Warta, grając przed własną publicznością, będzie chciała wreszcie zgarnąć pełną pulę i rozpocząć marsz w górę tabeli.
Mecz Warta Gorzów – LZS Starowice Dolne odbędzie się w sobotę (6 września) o godzinie 16:00.
Pół godziny później swój mecz ligowy rozpocznie Stilon. Podopieczni trenera Mateusza Konefała zagrają w Świebodzinie z Pogonią i tam poszukają drogi do podtrzymania zwycięskiej ścieżki na kanwie ligowej. Do tej pory niebiesko-biali w tych rozgrywkach tylko wygrywali i z kompletem oczek zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Inaczej potoczyły się losy Stilonu w wojewódzkim Pucharze Polski, ponieważ tam niebiesko-biali przegrali w minioną środę po konkursie rzutów karnych z Ilanką Rzepin 6:7 (w regulaminowym czasie gry było 0:0). W związku z tym Stilon ma przed sobą już tylko kampanię ligową i na niej może się w pełni skupić. Sobotni rywal gorzowian po pięciu rozegranych kolejkach zajmuje dziesiąte miejsce z dorobkiem siedmiu punktów. Pogoń jednak może pochwalić się awansem do kolejnej rundy pucharu, ponieważ wygrała ona po konkursie jedenastek w Nietkowie z Odrą 5:6 (w regulaminowym czasie padł wynik 3:3). Nie zmienia to jednak faktu, że to Stilon będzie faworytem sobotniego starcia.
Aktualna tabela III ligi.
Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki | |
1 | Górnik Polkowice | 6 | 15 | 11-6 |
2 | Lechia Zielona Góra | 6 | 14 | 13-4 |
3 | Sparta Katowice | 6 | 14 | 12-6 |
4 | Górnik II Zabrze | 6 | 13 | 15-6 |
5 | Zagłębie II Lubin | 6 | 10 | 16-15 |
6 | LKS Goczałkowice Zdrój | 6 | 8 | 11-8 |
7 | Polonia Nysa | 6 | 8 | 8-5 |
8 | MKS Kluczbork | 6 | 8 | 11-9 |
9 | Słowianin Wolibórz | 6 | 8 | 10-9 |
10 | Skra Częstochowa | 6 | 7 | 10-10 |
11 | Ślęza Wrocław | 6 | 7 | 7-8 |
12 | Karkonosze Jelenia Góra | 6 | 7 | 9-13 |
13 | LZS Starowice Dolne | 6 | 7 | 4-9 |
14 | Carina Gubin | 6 | 6 | 10-11 |
15 | Warta Gorzów Wlkp. | 6 | 5 | 7-11 |
16 | Pniówek Pawłowice Śl. | 6 | 4 | 6-10 |
17 | Miedź II Legnica | 6 | 4 | 8-16 |
18 | Stal Jasień | 6 | 3 | 7-19 |
Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze