Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 1 września 2025 16:47
Reklama

Rozgoryczenie kibiców po porażce Stali. Były prezes apeluje o jedność

Jeszcze tydzień temu wydawało się, że rewanż z Włókniarzem Częstochowa będzie tylko formalnością. Stal Gorzów, mimo porażki na wyjeździe 42:48, wracała w dobrych nastrojach i w klubie liczono, że przy wsparciu własnych kibiców żużlowcy spokojnie zapewnią sobie utrzymanie.
Rozgoryczenie kibiców po porażce Stali. Były prezes apeluje o jedność

Autor: Marcin Imański

Rzeczywistość okazała się brutalna. Włókniarz pojechał w Gorzowie kapitalne spotkanie, wygrał 47:43 i zapewnił sobie ligowy byt. Stali w oczy zagląda widmo spadku.

„Byliśmy faworytem przed dwumeczem”

W rozmowie z Radiem Gorzów były prezes Stali, a obecnie radny Ireneusz Maciej Zmora, nie ukrywał rozczarowania wynikiem. Rada dla drużyny: żadnych podziałów Zmora podkreślił, że teraz nie czas na szukanie winnych, a na pełną mobilizację. 

Mini zgrupowanie we własnym gronie, bez szukania winnych. Bez połajanek na zewnątrz. Trzeba na tyle, ile się da, skonsolidować drużynę. Przygotować się od strony sportowej, mentalnej do tego dwumeczu. Tutaj szukanie winnych niczego nie poprawi. Oczywiście trzeba wnioski wyciągnąć, ale nie powinny żadne informacje wychodzić na zewnątrz – powiedział były sternik Stali.

Rozgoryczeni kibice

Po spotkaniu w Gorzowie widać było, że cierpliwość fanów się kończy. Na trybunach nie brakowało gwizdów, a w mediach społecznościowych pojawiła się fala komentarzy pełnych żalu i złości. Kibice otwarcie krytykują liderów zespołu, a część z nich domaga się także zmian w sztabie szkoleniowym. Dla wielu sympatyków klubu porażka z Włókniarzem to jedno z najbardziej bolesnych doświadczeń ostatnich lat.

Walka o baraże

Przed gorzowską drużyną niezwykle trudne zadanie. W piątek Stal rozpocznie drugą rundę play-down. Pierwszy mecz rozegra na wyjeździe z ROW-em Rybnik. Stawką dwumeczu będzie miejsce w barażach o utrzymanie. Przegrany spadnie z PGE Ekstraligi.

Dla drużyny, która jeszcze niedawno walczyła o najwyższe cele, to sytuacja dramatyczna. Od tego, czy Stal zdoła się odbudować mentalnie i sportowo, zależy, czy żużel na najwyższym poziomie pozostanie w Gorzowie.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama