Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 sierpnia 2025 01:24
Reklama

Porażka Warty w derbach

Warta Gorzów przegrała w Zielonej Górze z Lechią 3:0(1:0), a CFB Stilon wygrał w Ruszowie z Piastem Iłowa 1:2(1:0). Takimi wynikami gorzowskie kluby zakończyły swoje sobotnie mecze ligowe.
Porażka Warty w derbach

Autor: Oliwier Przewoźny

Źródło: Facebook / Warta Gorzów

Pojedynki gorzowsko-zielonogórskie zawsze wzbudzają większe emocje wśród mieszkańców obu stolic naszego województwa. Oczywiście, na pierwszy plan wybiły się żużlowe mecze derbowe, a swoją długą historię mają także piłkarskie starcia Stilonu z Lechią. W rozpoczętej futbolowej kampanii jednak rola głównego reprezentanta Gorzowa w Betclic III lidze przypadła Warcie. Bordowo-granatowi udali się w sobotę do Zielonej Góry, by podtrzymać formę sprzed tygodnia i po raz drugi z rzędu wracać z delegacji z kompletem oczek. Zadanie to nie wydawało się łatwe, gdyż zielonogórzanie sezon rozpoczęli pozytywnie i po trzech seriach gier mieli na swoim koncie siedem oczek. Za Wartą jednak przemawiała historia poprzedniej kampanii, kiedy to dwukrotnie pokonywała Lechię.

Zobacz też:

Początek meczu należał do zielonogórzan, którzy od pierwszych minut narzucili intensywne tempo. Lechia imponowała pressingiem i energicznością, przez co Warciarze często musieli przerywać akcje faulem. Na szczęście dla przyjezdnych, z licznych stałych fragmentów gry nie wynikało większe zagrożenie. Pierwszą klarowniejszą sytuację Lechia stworzyła w 22. minucie, kiedy to Kamil Olek oddał mocny strzał z pola karnego, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Niestety siedem minut później gospodarze dopięli swego – po rzucie rożnym Bartosz Rutkowski uderzył głową na tyle precyzyjnie, że pokonał Filipa Andrzejczaka. Reakcja Warty była niemal natychmiastowa. Już trzy minuty po stracie gola gorzowianie mogli wyrównać – Mateusz Kaczmarek znalazł się w świetnej pozycji i strzelał głową, ale futbolówka minimalnie minęła słupek bramki Jakuba Bursztyna. To była najlepsza okazja Warty w całym meczu. Do przerwy Lechia prowadziła 1:0, a Andrzejczak kilkukrotnie musiał wykazać się refleksem, by nie dopuścić do wyższej straty. 
Druga część spotkania rozpoczęła się podobnie jak pierwsza – gospodarze nadal kontrolowali wydarzenia na boisku. W 52. minucie przewaga zielonogórzan została potwierdzona drugim trafieniem. Po składnej akcji Lechii Paweł Flis uderzył na bramkę, a piłka odbiła się jeszcze od jednego z defensorów Warty, całkowicie myląc Andrzejczaka. Po tym golu emocje w derbach wyraźnie opadły. Lechia spokojnie rozgrywała piłkę, a gorzowianie nie potrafili znaleźć sposobu na odrobienie strat. Ostateczny cios gospodarze zadali w 85. minucie, gdy wynik ustalił Jakub Kołodenny.
Porażka 3:0 w Zielonej Górze była niestety w pełni zasłużona. Warta była tłem dla gospodarzy. Po czterech kolejkach gier bordowo-granatowi zajmują dwunaste miejsce w klasyfikacji. Okazją do zmazania sobotniej plamy gorzowianie będą mieli już w środę, kiedy to podejmą Carinę Gubin

Pozostałe wyniki kolejki:

Ślęza Wrocław 2:1 Polonia Nysa
Miedź II Legnica 2:3 Sparta Katowice
Górnik Polkowice 3:1 Zagłębie II Lubin
LZS Starowice Dolne 0:4 Górnik II Zabrze
LKS Goczałkowice 1:1 Słowianin Wolibórz
Carina Gubin 1:2 Karkonosze Jelenia Góra
Pniówek Pawłowice 1:2 Stal Jasień
MKS Kluczbork - Skra Częstochowa (niedziela, 17:00)

Aktualna tabela III ligi. 

 DrużynaMeczePunktyBramki
1.Górnik Polkowice4128-2
2.Lechia Zielona Góra4107-2
3.Górnik II Zabrze499-2
4.Sparta Katowice489-6
5.Zagłębie II Lubin4713-9
6.MKS Kluczbork378-4
7.Ślęza Wrocław475-3
8.Polonia Nysa466-3
9.Słowianin Wolibórz456-5
10.LKS Goczałkowice Zdrój444-5
11.Karkonosze Jelenia Góra447-10
12.Warta Gorzów Wielkopolski445-8
13.Pniówek Pawłowice434-7
14.LZS Starowice Dolne433-9
15.Stal Jasień435-12
16.Carina Gubin426-8
 Skra Częstochowa326-8
18.Miedź II Legnica414-12

Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły. 

Zobacz też:

Kolejny triumf na swoim koncie zapisał CFB Stilon. Niebiesko-biali nie bez problemów wywieźli trzy punkty z Ruszowa, gdzie zagrali mecz czwartej kolejki IV ligi z Piastem Iłowa 1:2(1:0). Jako pierwsi gola strzelili gospodarze. Konkretnie uczynił to Oliwier Reszuta. Pierwsza połowa była bardzo dobra w wykonaniu Piasta i Stilonowcy musieli się bardzo natrudzić, by złapać odpowiedni rytm i nawiązać walkę z niżej notowanym rywalem. Gorzowska karta odwróciła się po zmianie stron. Pierw do remisu doprowadził niezawodny w tym sezonie Mateusz Walczak, a następnie szalę zwycięstwa na stronę Stilonu przechylił strzał Oliwiera Siwozada
Dzięki temu niebiesko-biali mają na swoim koncie komplet oczek w czterech meczach. Wciąż jednak nie daje to samodzielnego liderowania. Stilonowcy idą łeb w łeb z Zorzą Mostki i Odrą Bytom Odrzański. Za tydzień podopiecznych trenera Mateusza Konefała czeka mecz na szczycie - do Gorzowa zawita ekipa z Mostek

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama