Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 sierpnia 2025 21:49
Reklama

Nikola Horowska wicemistrzynią Polski w skoku w dal

W piątek w Bydgoszczy rozpoczęły się 101. Mistrzostwa Polski w lekkoatletyce. Najważniejszym wydarzeniem z gorzowskiego punktu widzenia były zmagania w skoku w dal kobiet.
Nikola Horowska wicemistrzynią Polski w skoku w dal

Autor: Tomasz Kasjaniuk

Źródło: Facebook / Polski Związek Lekkiej Atletyki

Pierwszy dzień 101. Mistrzostw Polski w lekkoatletyce nie był obfity w starty gorzowskich sportowców. Podczas piątkowych zmagań oczy pasjonatów lekkoatletyki z naszego miasta skupione były wokół Nikoli Horowskiej (ALKS AJP Gorzów), która miała znaleźć sposobność do wywalczenia przepustki na Mistrzostwa Świata w skoku w dal i sprincie na 100 metrów. Horowska na bydgoskim Stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka miała okazję bronić mistrzowskiego tytułu w konkurencji technicznej.  Pierwszego dnia zmagań swoje starty zaplanowane mieli również Weronika Kaniowska (AZS AWF Gorzów, rzut młotem), Paweł Koziński (AZS AWF, rzut dyskiem), Malwina Misjan (KS Team Baryła, bieg na 1500 metrów), Eryk Kubiś (AZS AWF, sprint na 400 metrów) i Maria Kołodziejczuk (AZS AWF, bieg na 400 metrów przez płotki).

Zobacz też:

Jako pierwszy swoje mistrzowskie zmagania rozpoczął Koziński, który zajął odległe, bo dopiero jedenaste miejsce w swojej konkurencji. Zawodnik AZS-u AWF-u oddał tylko jedną właściwą próbę, kiedy to dysk osiągnął pułap nieco powyżej 43. metrów. Mistrzostwo Polski przypadło wówczas Oskarowi Stachnikowi z AZS-u UMCS-u Lublin. Obrońca tytułu aż trzykrotnie przekraczał barierę sześćdziesięciu metrów, a jego najlepsza próba wylądowała na niemal na 62. metrze.
Kilka minut później swój eliminacyjny bieg odbyła Kołodziejczuk, która zajęło piątą lokatę – pierwszą niedającą nadziei na dalszą klasyfikację.

Zobacz też:

Sesja popołudniowa rozpoczęła się od medalowej walki Horowskiej. Nasza reprezentantka stoczyła w niej zacięty bój o krążek z najcenniejszego kruszcu, ale ostatecznie musiała uznać wyższość Anny Matuszewicz z MKL-u Toruń. Nowa mistrzyni w swojej najlepszej próbe skoczyła o sześć centymetrów dalej od gorzowianki. Uzyskane przez Horowską 6,38 metra wciąż nie pozwolił jej zapewnić sobie startu we wrześniowych Mistrzostwach Świata w Tokio.
Niepowodzeniami zakończyły się pozostałe starty naszych sportowców. Kubiś zajął piąte miejsce w swoim biegu eliminacyjnym, Misjan była ostatecznie siódma, a Kaniowska w konkursie finiszowała na dziewiątej lokacie.
Kolejne występy gorzowskich lekkoatletów odbędą się drugiego dnia mistrzostw, czyli w sobotę

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama