Jednym z najczęstszych sposobów działania oszustów jest wysyłanie SMS-ów udających wiadomości od firm kurierskich czy banków. Ich treść często informuje o problemie z dostarczeniem przesyłki lub rzekomej podejrzanej aktywności na koncie. W wiadomości znajduje się link, który prowadzi na stronę do złudzenia przypominającą oficjalny serwis danej firmy.
Po wejściu na fałszywą stronę ofiara proszona jest o zalogowanie się lub dokonanie drobnej opłaty – zwykle kilku złotych. To jednak pułapka, która może skończyć się utratą pieniędzy i danych.
– Zamówiłam paczkę przez Allegro i czekałam na jej dostarczenie. Po kilku dniach dostałam SMS z informacją o nieudanej próbie doręczenia. Wiadomość wyglądała wiarygodnie, zawierała link do strony, gdzie miałam rzekomo zmienić adres. Zawahałam się jednak i sprawdziłam status w aplikacji Allegro. Okazało się, że paczka jest w drodze, a wiadomość była próbą wyłudzenia – opowiada pani Monika z Gorzowa.
Takie przypadki stają się codziennością. Ofiarami coraz częściej padają osoby starsze, ale nie tylko. Fałszywe SMS-y i telefony są często przygotowane bardzo profesjonalnie – z prawdziwymi logotypami, identyfikatorem nadawcy i poprawnym językiem, co dodatkowo uwiarygadnia przekaz.
Eksperci apelują:
- Nie klikaj w podejrzane linki.
- Nie oddzwaniaj na nieznane numery, szczególnie z zagranicy.
- Nigdy nie podawaj swoich danych do logowania poza oficjalną aplikacją lub stroną banku.
W razie wątpliwości najlepiej skontaktować się bezpośrednio z daną firmą lub sprawdzić informacje w aplikacji mobilnej. W przypadku podejrzenia oszustwa warto zgłosić sprawę na policję lub do CERT Polska – instytucji monitorującej cyberzagrożenia.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze