Policja po praz kolejny ostrzega i przypomina o czujności i szczególnej ostrożności przy przekazywaniu swoich oszczędności nieznanym osobom. O różnych metodach oszustw policjanci informują regularnie. Kolejną oszukaną „na inwestycje” jest 74-letnia mieszkanka Gorzowa Wlkp., która uwierzyła w historię o dużym zarobku. Wystarczyło tylko inwestować pieniądze – w złoto, srebro, ropę. Jak się okazuje, na początku lipca br. kobieta sama znalazła, na jednej ze stron internatowych, ofertę szybkiego zysku poprzez inwestycje - mimo, że nigdy wcześniej nie inwestowała na giełdzie, postanowiła spróbować szczęścia.
Historia jest podobna jak w innych przypadkach oszustw internetowych – pojawiły się przelewy, obietnice zysku, kolejne przelewy, sfingowane zyski, pożyczki gotówki na dalszą inwestycję, wpłaty gotówki w ramach potwierdzenia tożsamości, udostępnienie danych do swojego konta bankowego, kredyty wzięte, aby moc dalej inwestować - aby na końcu kontakt z brokerami urwał się, a pieniądze zniknęły. Łączna strata do ponad 200 tysięcy złotych.
Pamiętajmy, że historie opowiadane przez oszustów mogą być różne, ale zawsze prowadzą do przekazania pieniędzy! Wywieranie presji powoduje, że osoby dają się zmanipulować i wykonują instrukcje przestępców. Apelujemy o weryfikację podawanych danych i przede wszystkim o kontakt z najbliższymi, skorzystanie z ich rady.
Jeśli podejrzewamy, że możemy paść ofiarą oszustwa – należy jak najszybciej wykonać numer alarmowy na 112!
Uważajcie na siebie!
Napisz komentarz
Komentarze