Związek Celowy Gmin MG-6 ogłosił przetarg na odbiór odpadów komunalnych z terenu sześciu podgorzowskich gmin. Umowa ma obowiązywać od stycznia 2026 roku przez dwa lata. W postępowaniu wpłynęły dwie oferty. Jedna z nich pochodzi od firmy Eko-Myśl z Myśliborza, która zaproponowała wykonanie usługi za 36 996 000 zł. Druga oferta – droższa – to propozycja konsorcjum spółki Inneko i gorzowskiej firmy Albar, które zażądały 44 902 000 zł.
Budżet przeznaczony przez MG-6 na realizację zadania wynosi 37 milionów złotych. W praktyce oznacza to, że tylko oferta Eko-Myśli mieści się w limicie wyznaczonym przez Związek. Dokumenty są obecnie analizowane przez pracowników MG-6, którzy oceniają ich zgodność z warunkami przetargowymi.
– Cena śmieci będzie zależała od wyników przetargu oraz sytuacji rynkowej – powiedziała w Radiu Gorzów Katarzyna Szczepańska, przewodnicząca zarządu MG-6. Jak dodała, duży wpływ na przyszłe koszty będzie miał także planowany system kaucyjny, który może podnieść cenę tony odbieranych odpadów.
Zgodnie z harmonogramem postępowania, wykonawca powinien zostać wybrany do końca lipca. Jeśli jednak pojawią się odwołania, ostateczna decyzja może zapaść dopiero po wakacjach.
Nowa umowa przewiduje szczegółowy harmonogram odbioru poszczególnych frakcji odpadów. W zabudowie jednorodzinnej odpady zmieszane mają być odbierane co dwa tygodnie, natomiast w zabudowie wielorodzinnej – co tydzień. Bioodpady będą odbierane od kwietnia do listopada raz w tygodniu, a w pozostałych miesiącach – raz w miesiącu. Papier ma być odbierany raz w miesiącu, szkło – co dwa miesiące, a tworzywa sztuczne i metale – co dwa tygodnie.
To kolejne postępowanie przetargowe, w którym pojawia się temat możliwego wzrostu kosztów dla mieszkańców. Choć ostateczna cena odbioru odpadów nie została jeszcze ustalona, mieszkańcy gmin MG-6 z niepokojem obserwują rozwój sytuacji. Ostateczna decyzja zapadnie w najbliższych tygodniach.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze