Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 lipca 2025 14:21
Reklama

Mniej szumu, więcej rozsądku. Taką Stal zobaczymy w 2026

Koniec z marzeniami bez pokrycia, koniec z kosztownymi eksperymentami i życiem na kredyt. Stal Gorzów nie zamierza powtarzać błędów z przeszłości – to jasny przekaz, który płynie z ostatnich wypowiedzi wiceprezesa klubu.
Mniej szumu, więcej rozsądku. Taką Stal zobaczymy w 2026

Źródło: Facebook / Stal Gorzów

Władze Stali Gorzów jasno deklarują: koniec z życiem ponad stan. Po latach niepewności i finansowych zawirowań klub planuje nowy kierunek – oparty na realnych możliwościach budżetowych, młodych zawodnikach i stopniowej odbudowie zaufania sponsorów. Wiceprezes klubu, Patryk Broszko, w rozmowie z WP SportoweFakty odniósł się do aktualnej sytuacji finansowej oraz wizji na sezon 2026.

13 milionów, które dały oddech

Jak przypomniał dziennikarz, miasto Gorzów zainwestowało 2,5 mln zł w udziały klubu. To jednak tylko część kwoty, jaka została przeznaczona na spłatę zadłużenia. Pozostałe 10,5 miliona złotych pochodziło od sponsorów i lokalnych przedsiębiorców.

To miało miejsce poprzez nabycie akcji, w drodze emisji akcji – potwierdził Patryk Broszko. – Ale proszę nie zapominać o sponsorach, którzy wspierali klub poprzez umowy sponsorskie, niekoniecznie nabywając akcje.

Wiceprezes zaznaczył, że część dawnych sponsorów "odpłynęła", jednak wciąż istnieje grono firm, które czeka na odpowiedni moment, by ponownie zaangażować się w klub.

Nie będzie gwiazd za miliony

W rozmowie padło pytanie o możliwe ryzyko powrotu do schematu z przeszłości – czyli ściągania kosztownych gwiazd z nadzieją, że przełoży się to na sukces i finansowy zwrot.

Utnijmy to szybciutko. Nie będzie życia ponad stan – skwitował zdecydowanie Broszko. – Drużyna Stali Gorzów na sezon 2026 będzie skrojona w oparciu o realne możliwości budżetowe. Nie planujemy walki o złoto, tylko stabilizację.

Nowa Stal – młodość i świeża krew

Plan na najbliższy sezon to odbudowa finansowa i organizacyjna, a w warstwie sportowej – postawienie na młodych, ambitnych żużlowców, którzy mają jeszcze coś do udowodnienia.

Chcemy drużyny świeżej, takiej, która ma głód walki. Zawodników, którzy w tym sporcie jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa – zapowiedział wiceprezes.

Cel: odbudować zaufanie

Najważniejszym zadaniem klubu na sezon 2026 nie jest więc walka o medale, ale odbudowa wiarygodności – zarówno w oczach sponsorów, jak i kibiców. Jak podkreślają władze Stali, to właśnie stabilność finansowa i dobra organizacja mają być fundamentem sukcesów sportowych w kolejnych latach.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama