Władze Stali Gorzów jasno deklarują: koniec z życiem ponad stan. Po latach niepewności i finansowych zawirowań klub planuje nowy kierunek – oparty na realnych możliwościach budżetowych, młodych zawodnikach i stopniowej odbudowie zaufania sponsorów. Wiceprezes klubu, Patryk Broszko, w rozmowie z WP SportoweFakty odniósł się do aktualnej sytuacji finansowej oraz wizji na sezon 2026.
13 milionów, które dały oddech
Jak przypomniał dziennikarz, miasto Gorzów zainwestowało 2,5 mln zł w udziały klubu. To jednak tylko część kwoty, jaka została przeznaczona na spłatę zadłużenia. Pozostałe 10,5 miliona złotych pochodziło od sponsorów i lokalnych przedsiębiorców.
– To miało miejsce poprzez nabycie akcji, w drodze emisji akcji – potwierdził Patryk Broszko. – Ale proszę nie zapominać o sponsorach, którzy wspierali klub poprzez umowy sponsorskie, niekoniecznie nabywając akcje.
Wiceprezes zaznaczył, że część dawnych sponsorów "odpłynęła", jednak wciąż istnieje grono firm, które czeka na odpowiedni moment, by ponownie zaangażować się w klub.
Nie będzie gwiazd za miliony
W rozmowie padło pytanie o możliwe ryzyko powrotu do schematu z przeszłości – czyli ściągania kosztownych gwiazd z nadzieją, że przełoży się to na sukces i finansowy zwrot.
– Utnijmy to szybciutko. Nie będzie życia ponad stan – skwitował zdecydowanie Broszko. – Drużyna Stali Gorzów na sezon 2026 będzie skrojona w oparciu o realne możliwości budżetowe. Nie planujemy walki o złoto, tylko stabilizację.
Nowa Stal – młodość i świeża krew
Plan na najbliższy sezon to odbudowa finansowa i organizacyjna, a w warstwie sportowej – postawienie na młodych, ambitnych żużlowców, którzy mają jeszcze coś do udowodnienia.
– Chcemy drużyny świeżej, takiej, która ma głód walki. Zawodników, którzy w tym sporcie jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa – zapowiedział wiceprezes.
Cel: odbudować zaufanie
Najważniejszym zadaniem klubu na sezon 2026 nie jest więc walka o medale, ale odbudowa wiarygodności – zarówno w oczach sponsorów, jak i kibiców. Jak podkreślają władze Stali, to właśnie stabilność finansowa i dobra organizacja mają być fundamentem sukcesów sportowych w kolejnych latach.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze