Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 4 lipca 2025 15:53
Reklama

Mocne słowa Komarnickiego o Thomsenie. „Trzeba go wyrzucić z klubu”

Anders Thomsen znalazł się w ogniu krytyki po kolejnych słabych występach w barwach Stali Gorzów. Duńczyk, który miał być jednym z liderów zespołu, w obecnym sezonie zawodzi, a cierpliwość w klubie powoli się kończy. Najmocniej wypowiedział się honorowy prezes Stali – Władysław Komarnicki, który w rozmowie z portalem SportoweFakty.wp.pl nie przebierał w słowach.
Mocne słowa Komarnickiego o Thomsenie. „Trzeba go wyrzucić z klubu”

Trzeba podstawić mu pod cztery litery najlepsze możliwe silniki i załatwić to u najlepszych tunerów, żeby uratować PGE Ekstraligę w Gorzowie. Następnie należy go wyrzucić z klubu – stwierdził Komarnicki.

Zdaniem byłego senatora i długoletniego działacza gorzowskiego żużla, Thomsen zawiódł nie tylko formą sportową, ale również podejściem do obowiązków wobec klubu.

Thomsen nie zapomniał, jak się jeździ. Prowadzi jakąś swoją gierkę i mówi, że nie chce się ścigać na sprzęcie od najlepszych tunerów. Nie wiem, jak zawodnik o takiej klasie, może postępować w ten sposób. Największy problem polega jednak na tym, że Duńczyk perfidnie oszukał klub. Jeździ po prostu na starym sprzęcie. Koniec kropka - dodał Komarnicki.

Problemy sprzętowe Thomsena zauważyli również eksperci Telewizji Gorzów, którzy w jednym z ostatnich programów zwrócili uwagę na to, że zawodnik startował w meczu ligowym na pożyczonym motocyklu, co potwierdza narastające kłopoty z jego przygotowaniem technicznym.

W ostatnim meczu przeciwko Betard Sparcie Wrocław, Thomsen zdobył zaledwie 7 punktów. W jednym z biegów skorzystał nawet z silnika Martina Vaculika, co tylko podgrzało dyskusję o jego przygotowaniu sprzętowym. Jego średnia biegopunktowa spadła do 1,685 – to najgorszy wynik od czasu, gdy na stałe zagościł w PGE Ekstralidze. W poprzednich sezonach (2022–2024) nie schodził poniżej 2 punktów na bieg.

Słaba forma Duńczyka zbiegła się z fatalną passą Stali Gorzów. Drużyna ma na koncie już siedem porażek i zajmuje dopiero 7. miejsce w tabeli. Kibice domagają się zmian, a wypowiedź Komarnickiego pokazuje, że i wewnątrz klubu nie brakuje determinacji, by podjąć radykalne kroki.

Dziękujemy że jesteś z nami


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama