Już na początku obrad doszło do próby zdjęcia punktu o nadaniu tytułu z porządku sesji. Wniosek taki zgłosili radni PiS, a poparli go także Jerzy Synowiec i Maria Szupiluk z Platformy Obywatelskiej. W sumie tylko pięć osób opowiedziało się za wycofaniem tego punktu z programu, co nie wystarczyło, by zmienić plan obrad.
Ostateczne głosowanie odbyło się kilkadziesiąt minut później – już bez dalszej dyskusji. Za uhonorowaniem senatora Komarnickiego opowiedziało się 13 radnych, przeciw było 5.
Tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gorzowa zostanie wręczony podczas uroczystej sesji Rady Miasta zaplanowanej na 2 lipca.
Decyzja rady nie wszystkim się podoba. Krytycy zwracają uwagę na polityczny wymiar wyróżnienia oraz na fakt, że senator Komarnicki nadal czynnie działa w polityce. Zwolennicy przypominają jednak o jego długoletnim zaangażowaniu w sprawy miasta, zwłaszcza w dziedzinie sportu i inwestycji.
Bez względu na podziały – senator dołączy do grona honorowych obywateli Gorzowa. Czy to słuszna decyzja?
Napisz komentarz
Komentarze