Do Gorzowa zawitał znany vloger kulinarny z kanału Street Food Polska, który na co dzień testuje uliczne jedzenie z całego kraju. Tym razem jego uwagę przyciągnął lokalny klasyk – bułka z pieczarkami, która od lat cieszy się popularnością wśród mieszkańców i odwiedzających.
– Wymyślona w Warszawie, w Gorzowie Wielkopolskim stała się ikoną ulicznego jedzenia. Bułka z pieczarkami. Koszt? 11 zł. Chrupiąca z zewnątrz, miękka w środku. Bułka wypełniona farszem z pieczarek duszonych z cebulką. Takie proste, a takie dobre! – napisał na swoim profilu vloger, nie kryjąc zachwytu.
Powrót do smaków PRL-u
Vloger zapowiedział, że z wizyty w Gorzowie powstanie materiał wideo, który zostanie zestawiony z planowaną wizytą w Szczecinie, gdzie zamierza zjeść paszteciki z barszczem. – Zrobię taki flashback do czasów PRL – dodał, podkreślając klimat i nostalgiczny smak klasycznych, prostych przekąsek.
Bułki z pieczarkami to jeden z tych przysmaków, które nie potrzebują wielkiej reklamy – wystarczy raz spróbować, by wracać po więcej. W Gorzowie dostępne są tylko w jednym miejscu – przy ulicy Sikorskiego, ale to wystarczy, by ustawiały się tam kolejki głodnych fanów tej prostej, ale wyjątkowo smacznej przekąski.
Wizyta popularnego twórcy tylko potwierdza, że czasem siła tkwi w prostocie, a lokalne klasyki potrafią zachwycić nawet tych, którzy próbują street foodu w całej Polsce. Na film z Gorzowa czekają już nie tylko jego widzowie, ale też sami mieszkańcy – bo nic tak nie promuje miasta, jak dobre jedzenie.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze