Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 11 sierpnia 2025 05:23
Reklama

Bałagan na Piaskach. Radny domaga się interwencji miasta

Na osiedlu Piaski od dłuższego czasu utrzymuje się sytuacja, która – jak podkreślają mieszkańcy – powinna dawno zostać rozwiązana. Mimo licznych zgłoszeń i interwencji, nie widać żadnych efektów. Sprawą zainteresował się jeden z gorzowskich radnych, który postanowił oficjalnie zwrócić uwagę na problem.
Bałagan na Piaskach. Radny domaga się interwencji miasta

Źródło: Interpelacja Jerzego Synowca

Radny Jerzy Synowiec złożył interpelację w sprawie warsztatu samochodowego znajdującego się na gorzowskich Piaskach, około 200 metrów od ulicy Kazimierza Wielkiego. Jak informuje, mieszkańcy od dłuższego czasu zgłaszają skargi dotyczące bałaganu i zaniedbania terenu wokół warsztatu.

W piśmie skierowanym do władz miasta radny pyta wprost, czy warsztat ma prawo:

  • składować setki zużytych opon na widoku publicznym,
  • gromadzić pryzmy piasku,
  • eksponować zniszczoną elewację i ruinę garażu.

Synowiec zwraca uwagę, że taka sytuacja trwa od dawna, a mimo interwencji mieszkańców właściciele lub użytkownicy nie podejmują żadnych działań porządkowych.

Zdjęcia przedstawiają opisaną sytuację. Nadmieniam, że to trwa od dawna, a użytkownicy lub właściciele tego bajzlu nie reagują – pisze wprost radny w swojej interpelacji.

Mieszkańcy osiedla Piaski mają dość chaosu i zaniedbań. Sprawa została oficjalnie zgłoszona i teraz pozostaje czekać na reakcję służb miejskich. Radny oczekuje jednoznacznej odpowiedzi, czy tego typu działalność w tej lokalizacji jest zgodna z przepisami i standardami estetycznymi obowiązującymi w mieście.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pekaes 23.06.2025 14:45
Tak, to są standardy obowiązujące w Gorzowie. Tak samo podchodzą do sprzątania i pracy służby miejskie. Mógłbym wymienić kilkadziesiąt przykładów ale po co. Wszyscy to mają w głębokości. Miasto ruina skazana na powiatową ruinę. Zgodnie z umową z zielonką. Co nie wojcie?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama