Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 9 czerwca 2025 14:18
Reklama

Wyrzucone jak śmieci. Porzucone bez szansy – dramat zwierząt

To jedna z tych historii, które bolą. Nie tylko tych, którzy na co dzień ratują zwierzęta, ale każdego, kto ma serce.
Wyrzucone jak śmieci. Porzucone bez szansy – dramat zwierząt

Na parkingu przy głównej drodze do Lubniewic, nieopodal ronda Waldowice, ktoś porzucił siedem kotów. W miejscu odludnym, gdzie tylko pustostan, pola i lasy. Tam miały zniknąć – po cichu, bez świadków. Po prostu umrzeć.

Zgłoszenie, które trafiło do OTOZ Animals Oddział Gorzów, brzmiało niewinnie – ktoś widział dwa kotki. Wolontariusze pojechali na miejsce. To, co zastali, przerosło ich najgorsze przypuszczenia. Siedem zwierząt – trzy dorosłe, w tym jedna kotka z obrożą, i cztery kocięta. Wszystkie oswojone, zdezorientowane, wychudzone i zapchlone. I wszystkie patrzyły z nadzieją. Jeszcze ufały ludziom. Jeszcze wierzyły, że ktoś je stamtąd zabierze. Że to nie koniec. 

„Nie umiemy zrozumieć, jak można być aż tak okrutnym. Jak można spojrzeć tym zwierzętom w oczy, a potem zostawić je tam, gdzie nikt ich nie znajdzie. Gdzie miały po prostu zniknąć” – mówią wolontariusze.

Dziś te koty są bezpieczne, ale ich los nadal jest niepewny. Wymagają leczenia, karmy, opieki weterynaryjnej. Kocięta potrzebują mleka, dorosłe kotki – regeneracji i miłości. Potrzeba wszystkiego: czasu, miejsca, jedzenia, żwirku, funduszy.

Organizacja OTOZ Animals Gorzów prosi o pomoc:

  • Można kupić karmę lub żwirek – bez kosztów wysyłki, bez szukania kuriera. Wystarczy kliknąć: https://ocalonelapki.pl/otoz-animals-gorzow-wlkp/
  • Można wpłacić darowiznę na numer konta:
    58 1750 0012 0000 0000 3550 7752
    Tytuł przelewu: koty Waldowice

Nawet 10 zł robi różnicę. Każdy gest to szansa dla tych siedmiu istnień. Dla nich to kwestia życia i śmierci.

Jeśli chcesz pomóc jeszcze bardziej – możesz adoptować. Skontaktuj się z OTOZ Animals pod numerem: 📞 792 017 054.

Te koty nie prosiły o wiele. Chciały tylko przeżyć. Zamiast tego zostały wyrzucone jak śmieci. Ale wciąż mają szansę – z Twoją pomocą.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama