Można już czuć się lekko zdezorientowanym. Najmłodsi kierowcy statystycznie powodują tyle samo wypadków drogowych co najstarsi. Mimo to Komisja Europejska chce, aby w każdym kraju UE obniżyć wiek uprawniający do prowadzenia pojazdów do 17 lat (polski rząd pracuje nad takim rozwiązaniem) i jednocześnie zaostrzyć przepisy dotyczące seniorów.
Komisja zaproponowała, żeby najstarsi za kółkiem przechodzili regularne i częste badania lekarskie, aby ocenić ich stan zdrowia i zdolność do prowadzenia samochodu. Dyskusja nad tym rozwiązaniem trwała długo i finalnie wylądowało ono w koszu.
Drugie podejście: kierowco zbadaj się sam
Teraz KE przedstawia nowe rozwiązanie. „Choć obowiązkowe badania dla 70-latków nie będą narzucone z góry, państwa członkowskie otrzymają narzędzia do ich wprowadzenia” – raportuje RMF FM.
A senior nie będzie musiał iść do lekarza na kontrolę, bo dokona samooceny na podstawie badań przesiewowych.
„To państwa członkowskie zdecydują, czy samoocena będzie wystarczająca, czy konieczne będą regularne badania z minimalnym zakresem kontroli, m.in. wzroku, słuchu i układu krążenia” – czytamy.
Według danych policji za 2024 rok kierowcy w wieku 60 plus spowodowali 3866 wypadków drogowych. Zginęło w nich 339 osób, a ponad 4300 zostało rannych.
Napisz komentarz
Komentarze