Kampania 2024/25 była dla Rajbud Stali Gorzów istnym rollercoasterem. Żółto-niebiescy mieli w niej swoje chwile chwały, gdy w pierwszej części sezonu dzielnie trzymali się czuba tabeli oraz ogrywali w Orlen Pucharze Polski reprezentanta elity – Zagłębie Lubin. Sezon jednak obfitował też w nieoczekiwane porażki i spore perturbacje finansowo-organizacyjne, które nawiedziły klub w przerwie zimowej. W trakcie rozgrywek w Stali nastąpiła także zmiana trenera, kiedy to Oskara Serpinę zmienił Marek Książkiewicz. Na przestrzeni raptem ośmiu miesięcy w gorzowskim klubie działo się więc sporo.
W sobotę Stalowcy wybiegną na swój parkiet po raz ostatni. Do hali Zespołu Szkół nr 20 przyjedzie E.LINK Gwardia Koszalin, czyli zespół znajdujący się w ligowej klasyfikacji tuż nad żółto-niebieskimi. Jedna pozycja różnicy, ale dwa zupełnie inne spojrzenia na końcówkę sezonu. Gospodarze sobotniego pojedynku wiedzą już, że nie spełnią swoich marzeń związanych z zajęciem drugiego miejsca w tabeli, a co za tym idzie gry w barażach o Orlen Superligę. Koszalinianie cel ten jeszcze mogą osiągnąć. Gwardia do drugiej w tabeli Pogoni Szczecin traci cztery punkty i w perspektywie sześć oczek do zdobycia. Ewentualne zwycięstwo w Gorzowie może jeszcze rozbudzić apetyt Gwardzistów na przedłużenie sezonu.
Stal już w bieżących rozgrywkach nic nie musi, ale może napsuć krwi koszalinianom. W szeregach żółto-niebieskich tli się z pewnością chęć rewanżu za porażkę z pierwszej rundy zmagań. Na początku grudnia Gwardia wygrała we własnej hali 30:27(15:9).
Spotkanie Rajbud Stal Gorzów – E.LINK Gwardia Koszalin odbędzie się w sobotę (10 maja) o godzinie 15:00.
Mecz Stalowców nie będzie jednak ostatnim akordem emocji związanych z piłką ręczną w Gorzowie w tym sezonie. W niedzielę bowiem w Arenie Gorzów spotkanie w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy 2026 rozegra reprezentacja Polski. Biało-czerwoni w walce o punkty podejmą Rumunię. Do tej pory polscy piłkarze ręczni zapisali na swoim koncie cztery punkty w pięciu rozegranych meczach. W miniony czwartek nasi kadrowicze przegrali sensacyjnie na wyjeździe z Izraelem 33:31. Aktualnie Polacy zajmują ostatnie miejsce w swojej grupie kwalifikacyjnej i nie są zależni tylko od swojej postawy.
Spotkanie międzynarodowe odbędzie się w niedzielę (11 maja) o godzinie 18:00.
Aktualna tabela Ligi Centralnej.
Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki | |
1. | Handball Stal Mielec | 24 | 69 | 772-634 |
2. | Sandra Spa Pogoń Szczecin | 24 | 45 | 671-638 |
3. | Jurand Ciechanów | 24 | 45 | 711-698 |
4. | E.LINK Gwardia Koszalin | 24 | 41 | 715-678 |
5. | RAJBUD Stal Gorzów | 24 | 39 | 736-697 |
6. | Siódemka Miedź Huras Legnica | 23 | 39 | 673-662 |
7. | KPR Padwa Zamość | 24 | 38 | 732-688 |
8. | WKS Grunwald Poznań | 24 | 31 | 670-674 |
9. | Grot Blachy Pruszyński Anilana | 23 | 31 | 625-675 |
10. | AKPR AZS AWF Biała Podlaska | 24 | 30 | 672-661 |
11. | MKS Nielba Wągrowiec | 24 | 28 | 660-690 |
12. | KPR Fit Dieta Żukowo | 24 | 26 | 725-782 |
13. | SMS ZPRP I Kielce | 24 | 20 | 698-817 |
14. | MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie | 24 | 19 | 647-712 |
Do Superligi awansuje najlepsza drużyna, a drugi zespół zagra w barażach. Z Ligą Centralną pożegnają się dwie najsłabsze ekipy.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze