Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 stycznia 2025 05:51
Reklama

Kangoo Basket nieznacznie gorsze od lidera

Koszykarze EIG CEZiB Kangoo Basket przegrali z liderem drugoligowym rozgrywek Sklep Polski MKK Gniezno 80:85 (23:20,18:24,19:18,20:23). Kangury postawiły faworytowi twarde warunki.

Źródło: Facebook / Kangoo Basket

Sobotni mecz z Sklep Polski MKK Gniezno jawił się dla drużyny EIG CEZiB Kangoo Basket Gorzów jako wyzwanie najwyższej próby. Zespół z pierwszej stolicy Polski jest bowiem liderem drugoligowej rywalizacji, który dotychczas tylko dwukrotnie schodził z parkietu w roli przegranego. Gorzowskie Kangury znajdują się na drugim biegunie tych rozgrywek, ale ostatnie tygodnie przyniosły kilka lepszych rezultatów oraz zdecydowaną poprawę gry. Kangoo udowodniło, że potrafi rywalizować z wyżej notowanymi rywalami, a to pozwalało z nadzieją oczekiwać pojedynku z liderem. Ewentualne zwycięstwo byłoby godnym świątecznym prezentem dla sympatyków gorzowskiej koszykówki

Zobacz też:

Początek przedświątęcznej rywalizacji okraszona była konkursem rzutów za trzy punkty. Koszykarze obu ekip jakby umówili się na takie zdobywanie kolejnych oczek. Spowodowało to prawdziwy festiwal strzelecki, który otworzył w zespole gości Hubert Konowalski. Po chwili tym samym odpowiedział Kacper Kaźmierski, a konkurs rzutów z dystansu nabrał rumieńców. W gorzowskiej drużynie w ten sposób punktował jeszcze Marcin Zarzeczny i Tomasz Urban. Wśród gości ten sposób punktowania upodobał sobie zwłaszcza Artur Kozłowski. Zawodnik ten uczynił to aż czterokrotnie w kilka minut, a wyczyn ten doprawił efektownym wsadem. W końcówce pierwszej kwarty skuteczność z dystansu zmalała, a zaczęły się mnożyć faule pod koszem MKK. Dzięki temu Kangury miały całkiem dużo szans na łatwe punkty, z czego skrzętnie korzystały. Dodatkowo w ostatnich minutach tej części meczu goście zaczęli gubić punkty, a to dało kilka darmowych oczek gorzowianom. Partia ta zakończyła się wygraną Kangoo 23:20

Zobacz też:

Wraz z początkiem drugiej kwarty ostrzej do pracy wzięli się faworyci z Gniezna. MKK, głównie za sprawą Dariusza Dobrzyckiego, pierw szybko odrobił starty z pierwszej części meczu, a po chwili wysforował się na prowadzenie. Skuteczność tego zawodnika pozwoliła ekipie z Wielkopolski odskoczyć na pięć oczek. Różnica ta nie przestraszyła oczywiście gorzowian, którzy stawiali trudne warunki liderowi. W drugiej połowie tej kwarty w rolę dyrygenta w zespole trenera Andrzeja Stefanowicza wcielił się kapitan drużyny - Konrad Jelski. Gracz ten pierw skutecznie punktował z linii rzutów wolnych, a następnie pokazał rywalom, że sztuka zdobywania punktów z dystansu nie jest mu obca. Kilka chwil koncertu Jelskiego dała ponowny remis - 39:39. Końcówka kwarty należała jednak do gości i to oni schodzili na przerwę z prowadzeniem - 41:44

Zobacz też:

Po zmianie stron gra stała się bardzo wyrównana. Z jednej strony było Kangoo Basket, czyli kolektyw, a z drugiej był Kozłowski. Ponownie to ten koszykarz utrzymywał swoją drużynę w grze i niemal w pojedynkę punktował dla gości. Kangury grały z kolei bardzo zespołowo i dzieliły się szczodrze piłką. Dawało to bardzo dobre efekty, gdyż przyjezdni nie wiedzieli przez to na kim skupić swoje krycie. Postawa ta spowodowała, iż gorzowianie uzyskali pięciopunktowe prowadzenie po rzucie z dystansu Jelskiego. Lider na koniec kwarty pokazał jednak, że jego pozycja w tabeli nie jest przypadkowa i doświadczeniem wysforował się na prowadzenie 60:62

Zobacz też:

Decydująca kwarta była początkowo bardzo zacięta. Przez pierwszą jej połowę wynik balansował na cienkiej granicy remisu. W tym czasie obie ekipy wymieniały się celnymi ciosami. W gorzowskim zespole prym wiódł Zarzeczny, który rozprowadzał kolejne akcje gospodarzy, a także zdobywał punkty. Decydujące minuty należały jednak do gnieźnian. MKK mądrze je rozgrywał i powoli uciekał spod gorzowskiego topora. Kangoo walczyło dzielnie do ostatniej syreny spotkania, ale goście ostatecznie wygrali 80:85
 

Teraz przed koszykarzami Kangoo Basket dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach. Kangury drugoligowe rozgrywki wznowią w premierową sobotę 2025 roku, kiedy to w Gorzowie zagrają z Arką Gdynia.
 

Aktualna tabela 2 ligi.

 DrużynaPunktyMeczeBilans
1Sklep Polski MKK Gniezno281513 - 2
2Mikstol Tarnovia Tarnowo Podgórne271512 - 3
3Mana Lake Sokół Marbo Międzychód261412 - 2
4Akademia Gortata Gdańsk251411 - 3
5AZS UMK Transbruk Toruń251510 - 5
6MKK Boruta Zgierz241410 - 4
7Uniwersytet Gdański Trefl Sopot24159 - 6
8SMS PZKosz Władysławowo23158 - 7
9Enea Astoria Bydgoszcz22157 - 8
10Energa Basketball Elbląg20146 - 8
11Energa GAK Gdynia20146 - 8
12EIG CEZIB Kangoo Basket Gorzów18153 - 12
13Basket 2010 Kruszwica18144 - 10
14BSA AMW17143 - 11
15TKM Włocławek17152 - 13
16King II Szczecin14140 - 14

Do fazy play-off awansuje osiem najlepszych drużyn. Dwa najsłabsze zespoły spadną do 3 ligi. 
 

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama