Ratownik medyczny zmarł podczas dyżuru

To ogromna tragedia, nie jesteśmy w stanie pogodzić się ze śmiercią... Żadną. Podczas służby — bo tak należy nazywać pracę na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym — zmarł ratownik. To ogromna strata dla całego środowiska medycznego, dla całego regionu, dla pacjentów, dla rodziny. Składam wyrazy współczucia, łączę się w bólu z rodziną. Pan Łukasz był wspaniałym człowiekiem, był ratownikiem doskonale znającym swój fach. Całe środowisko medyczne składa kondolencje — Pan Łukasz był nie tylko ratownikiem w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, ale pracował także w Nowym Szpitalu w Kostrzynie nad Odrą oraz w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gorzowie – napisał Robert Surowiec wiceprezes gorzowskiego szpitala na swoim profilu na Facebooku. 

🔴 Przerażający wypadek. Nastolatka wpadła pod tramwaj [film]

Jak się okazuje, pan Łukasz był nie tylko ratownikiem medycznym, ale również piłkarzem drugiej drużyny Celulozy Kostrzyn, a w latach 2016-2021 bronił barw pierwszego zespołu. 

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że odszedł od nas nasz kolega Łukasz. Zdecydowanie za szybko i niespodziewanie odszedł od nas, ale w sercach wszystkich, którzy go poznali, na pewno pozostanie na zawsze! Szczere kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego – wzruszający wpis na swoim profilu na Facebooku umieścili przedstawiciele TS Celuloza Kostrzyn Nad Odrą.

Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.... ks. Jan Twardowski