W lipcu 2025 roku Ogólnopolskie Stowarzyszenie „RoPSAN – Rodzice Przeciwko Sprzedaży Alkoholu Nieletnim” zrealizowało w Gorzowie Wielkopolskim drugą edycję badania „tajemniczego klienta – pijanego kierowcy”. To część kampanii społecznej mającej na celu ograniczenie sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym, zwłaszcza tym, którzy mogą zasiąść za kierownicą. Wnioski płynące z tegorocznego raportu są niejednoznaczne – z jednej strony widać postęp, z drugiej – problem nadal jest realny.
Badanie polegało na odwiedzeniu 30 placówek handlowych przez audytora, który udawał wyraźnie nietrzeźwego kierowcę – zataczał się, bełkotał, miał przy sobie kluczyki samochodowe. Aż w 18 przypadkach (60%) sprzedawcy byli gotowi sprzedać mu alkohol. Choć to wynik lepszy niż w 2024 roku (73%), nadal pokazuje dużą skalę problemu.
Najlepiej wypadły gorzowskie markety i dyskonty – w połowie z 10 objętych badaniem placówek sprzedawcy odmówili sprzedaży alkoholu, wskazując na stan nietrzeźwości klienta. To znacząca poprawa względem ubiegłego roku, kiedy to 70% sprzedawców przymykało oko na podobne zachowanie. Gorzej wypadły małe sklepy osiedlowe, gdzie aż 70% kasjerów było skłonnych sprzedać alkohol „pijanemu kierowcy”. W 2024 r. ten odsetek wynosił 85%.
Stacje paliw, mimo nieco lepszego wyniku niż rok wcześniej (57% gotowości sprzedaży w 2025 r. vs. 63% w 2024 r.), nadal pozostają miejscami, gdzie nietrzeźwi kierowcy mogą z łatwością nabyć alkohol. Tymczasem właśnie tam, z racji profilu klientów, powinna obowiązywać największa czujność.
Według danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp., od początku 2025 roku zatrzymano już 1700 kierowców prowadzących pojazdy po alkoholu. W skali kraju w 2024 r. było to ponad 92 tysiące. Eksperci zwracają uwagę, że te liczby mogą być jedynie wierzchołkiem góry lodowej – rzeczywista liczba kierowców jeżdżących po alkoholu może być kilkukrotnie wyższa.
Stowarzyszenie RoPSAN nie ogranicza się do badań. Do właścicieli sklepów, w których sprzedano alkohol audytorowi, wysłano listy interwencyjne. Pochwały – w formie podziękowań – trafiły do 12 placówek, gdzie sprzedawcy odmówili sprzedaży alkoholu osobie wyraźnie nietrzeźwej.
Kampania zachęca również do aktywnej postawy świadków takich sytuacji. W 94% przypadków, gdy drugi z audytorów – „trzeźwy kierowca” – podejmował interwencję w sklepie, sprzedawcy wycofywali się z transakcji. Zdaniem organizatorów badania, pokazuje to ogromny potencjał edukacyjny i społeczny prostych działań oraz rozmowy.
Organizatorzy apelują do sieci handlowych o wdrażanie „Obiektywnych Kryteriów Nietrzeźwości” – opracowanych przez RoPSAN narzędzi, które mają pomóc sprzedawcom rozpoznać nietrzeźwego klienta. Postulują również częstsze badania wewnętrzne i szkolenia pracowników.
Jak wskazuje psycholog Bogdan Mizerski ze Stowarzyszenia RoPSAN, społeczne przyzwolenie na „niezwracanie uwagi” na osoby pijane w sklepach i na stacjach paliw jest jednym z największych problemów. „Syndrom brakującego bohatera” – obawa, że to interweniujący poniesie konsekwencje – prowadzi do bierności, która może mieć tragiczne skutki.
Choć dane z Gorzowa pokazują postęp, organizatorzy kampanii zapowiadają kontynuację działań i kolejne badania. Szczególny nacisk w najbliższym czasie położony będzie na szkolenia w sklepach, które w tegorocznym teście wypadły najgorzej – zwłaszcza przed okresem świątecznym i sylwestrowym.
Dziękujemy, że jesteś z nami!














Napisz komentarz
Komentarze