Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 26 listopada 2025 06:16
Reklama

Lubuskie szykuje rewolucję w kolejach? Sejmik mówi "dość"

Radni sejmiku województwa lubuskiego przyjęli stanowisko dotyczące poprawy organizacji publicznego transportu zbiorowego. Głównym tematem obrad była sytuacja na kolei i zarzuty wobec przewoźnika Polregio. Sejmik zapowiada powołanie własnej spółki kolejowej.
Lubuskie szykuje rewolucję w kolejach? Sejmik mówi "dość"

Podczas poniedziałkowej sesji sejmiku województwa lubuskiego radni jednogłośnie przyjęli stanowisko w sprawie poprawy transportu publicznego w regionie. Największą uwagę poświęcono sytuacji na kolei. Główne zastrzeżenia skierowane zostały pod adresem Polregio, które od lat obsługuje połączenia regionalne w województwie.

Marszałek województwa Sebastian Ciemnoczołowski poinformował, że przygotowano już koncepcję własnej spółki przewozowej, projekt umowy oraz nowy plan transportowy. Zasugerował też zwołanie nadzwyczajnej sesji sejmiku w celu powołania podmiotu kolejowego.

– Chciałem podziękować przewodniczącej sejmiku Annie Synowiec, która wyszła z propozycją przygotowania takiego stanowiska na poprzedniej sesji w Gorzowie po wystąpieniu jednego z przedstawicieli Polregio. Mieliśmy okazję wysłuchać, jakie jest podejście spółki – brakuje poważnego potraktowania realizacji przewozów – mówił Ciemnoczołowski. – Oprócz horrendalnych roszczeń co do podwyższenia rekompensaty, nie ma zapowiedzi poprawy jakości usług dla pasażerów.

Według marszałka, w 2025 roku Polregio oczekuje rekompensaty na poziomie 230 mln zł, co stanowi jedną piątą budżetu województwa. W ubiegłym roku było to 138 mln zł, a w bieżącym 168 mln zł. Mimo tych rosnących kwot, jakość usług nie poprawia się.

Głos w tej sprawie zabrała również przewodnicząca komisji gospodarki i rozwoju województwa, Alicja Makarska. Przypomniała, że samorząd od lat zmaga się z problemem niskiej jakości obsługi pasażerów.

 – Centralny model zarządzania spółką z Warszawy nie uwzględnia lokalnych potrzeb. Brakuje inwestycji w tabor i zaplecze techniczne – zaznaczyła Makarska.

Sejmik popiera współpracę z Kolejami Dolnośląskimi i Wielkopolskimi, które obsługują część połączeń, jednak ich możliwości są ograniczone. Własna spółka ma być odpowiedzią na problemy z jakością usług oraz zapewnić jednolite standardy dla pasażerów w całym regionie.

Przewodnicząca sejmiku Anna Synowiec zaznaczyła, że w latach 2024–2025 sytuacja na kolei osiągnęła punkt krytyczny. 

– W samym 2024 roku odwołano 5800 pociągów. To liczba szokująca. Wszyscy jesteśmy za to współodpowiedzialni – podkreśliła. Dodała, że stanowisko radnych miało charakter ponadpolityczny i oddaje głos wszystkich mieszkańców regionu.

Stanowisko zostało przyjęte jednogłośnie. Za jego przyjęciem głosowało 27 radnych.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama