Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 listopada 2025 16:54
Reklama

Stilon zwycięski na koniec roku

Piłkarze Stilonu Gorzów wygrali swój ostatni mecz ligowy w 2025 roku - w Skwierzynie z Pogonią 1:3(0:0). Do skutku natomiast nie doszedł pojedynek Warty Gorzów ze Słowianinem Wolibórz.
Stilon zwycięski na koniec roku

Autor: Karol Korniak

Źródło: Facebook / Stilon Gorzów

Sobotnie starcie pomiędzy Stilonem Gorzów i Pogonią Skwierzyna zapowiadało się jednostronnie: różnica szesnastu punktów na korzyść niebiesko-białych jasno wskazywała faworyta. I rzeczywiście - od pierwszych sekund to gorzowianie przejęli inicjatywę. Już pierwsza akcja mogła przynieść prowadzenie, lecz dwóch graczy gości nie porozumiało się w polu bramkowym, marnując tzw. stuprocentową sytuację. W miarę upływu czasu pojawiły się jednak widoczne problemy z utrzymaniem tempa gry. Zmrożona, miejscami pokryta śniegiem murawa skutecznie utrudniała wymianę podań i przyjęcia, a każda próba dynamiczniejszego zagrania kończyła się nieprzewidywalnym odbiciem piłki. Mimo to to Stilon częściej był pod bramką gospodarzy. Próby mijały jednak słupek lub padały łupem świetnie dysponowanego Michała Hoffmana. Pogoń długo nie potrafiła odpowiedzieć, lecz od około 30. minuty zaczęła coraz śmielej rozpychać się w środku pola. Gorzowska defensywa musiała wznieść się na wyższy poziom koncentracji, a ofensywa szukać szans głównie w kontratakach i strzałach z dystansu. Końcówka pierwszej połowy to już wyraźny napór Stilonu - poprzeczka po potężnym uderzeniu Mateusza Walczaka, kluczowe interwencje bramkarza i odważne bloki obrońców Pogoni utrzymały rezultat 0:0 do przerwy.

Zobacz też:

To, czego nie udało się dokonać wcześniej, gorzowianie zrobili tuż po wznowieniu gry. W 49. minucie dłuższa, cierpliwie konstruowana akcja środkiem pola zakończyła się precyzyjnym dośrodkowaniem, które w polu bramkowym zamienił na gola Wojciech Pielak. Ledwie trzy minuty później przyszło podwyższenie - najpierw rzut rożny, potem poprawka dośrodkowania i kapitalne wejście Jakuba Kaczora na długi słupek. Obrońca Stilonu wykończył akcję w sposób podręcznikowy, dając przyjezdnym zasłużone 0:2. Od tego momentu mecz mógł zamienić się w festiwal strzelecki, bo Stilon nie odpuścił inicjatywy. Znów jednak przeszkodą były warunki - piłka na zmrożonej trawie odbijała się tak kapryśnie, że nawet klarowne sytuacje kończyły się niecelnymi strzałami lub rykoszetami. Dopiero w 77. minucie goście postawili kropkę nad „i”. Po świetnej kontrze piłkę otrzymał Dominik Winkel, zachował pełen spokój w sytuacji sam na sam i lewą nogą wpakował futbolówkę do bramki. Pogoń odpowiedziała dopiero w 87. minucie trafieniem Antonio da Silvy po płaskim dośrodkowaniu z prawej strony, ale było to jedynie zmniejszenie rozmiarów porażki. Stilon kontrolował spotkanie do ostatniego gwizdka i zasłużenie zgarnął komplet punktów.
Gorzowianie zamykają rok w świetnych nastrojach - skuteczni, dojrzali i pewni swojej jakości. Teraz czeka ich zimowa przerwa, a do ligowej rywalizacji wrócą na początku marca, już z myślą o walce o najwyższe cele.

Zobacz też:

Zaplanowany na dziś mecz 18. kolejki Betclic III ligi pomiędzy Wartą Gorzów a Słowianinem Wolibórz nie doszedł do skutku. Na kwadrans przed pierwszym gwizdkiem delegat PZPN, po konsultacji z trójką sędziowską, podjął decyzję o przełożeniu spotkania. Powodem był mocno zmrożony stan murawy – od dwóch dni w Gorzowie utrzymują się temperatury poniżej zera, co uniemożliwiło bezpieczne rozegranie zawodów.
Nowy termin pojedynku nie został jeszcze ustalony. Warta ma w przyszłym tygodniu zaplanowany wyjazdowy mecz ze Spartą Katowice, jednak niewykluczone, że starcie ze Słowianinem uda się rozegrać jeszcze w 2025 roku.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama