Dziś rano, około godziny 8:00, na osiedlu Dolinki doszło do drogowego zatoru, który skutecznie zablokował ruch w kluczowym momencie dnia. Wszystko działo się w pobliżu przedszkola, gdzie ruch o tej porze jest wyjątkowo wzmożony.
Powodem zamieszania było źle zaparkowane auto, które zostawiono tuż przy jezdni, mimo oznaczenia miejsca postojowego. Choć śmieciarka zdołała przejechać, inne samochody – w tym osobowe i dostawcze – nie miały już miejsca, by ją ominąć. Utknęli wszyscy.
– Korek zrobił się błyskawicznie. Jedni próbowali cofać, inni klaksonem wyładowywali nerwy. A wszystko przez to, że ktoś zaparkował „na wcisk” – relacjonuje jeden z mieszkańców.
Tym razem skończyło się na irytacji i spóźnieniach, ale wielu mieszkańców zauważa, że gdyby w takiej sytuacji próbowała przejechać karetka, straż pożarna albo radiowóz – mogłoby dojść do tragedii. Ciasna osiedlowa uliczka zwyczajnie nie pozwoliłaby na szybki przejazd pojazdu uprzywilejowanego.
– To nie pierwszy raz. A jak się coś stanie? Kto odpowie, że pomoc nie dojechała przez źle zaparkowane auto? – komentuje mieszkanka osiedla.
Mieszkańcy apelują o częstsze patrole straży miejskiej, rozsądniejsze parkowanie i ewentualne zmiany w organizacji ruchu w rejonach szkół i przedszkoli. Dziś był to korek – jutro może być realne zagrożenie życia.
Dziękujemy, że jesteś z nami!














Napisz komentarz
Komentarze