Szczypiorniści Stali wracają na Szarych Szeregów

Po krótkiej przerwie od gry we własnej hali szczypiorniści Rajbud Development Stali Gorzów wracają do najlepiej sobie znanego obiektu przy ul. Szarych Szeregów, by w sobotnie popołudnie zmierzyć się z młodzieżową drużyną SMS ZPRP Kielce. Po ostatnim zwycięstwie w Warszawie gorzowianie będą chcieli pójść za ciosem i dopisać do swojego konta kolejne ligowe punkty.

Zawodnicy Stali nie zwracają uwagi na miejsce rozgrywania swoich spotkań, choć w hali przy Zespole Szkół nr 20 osiągają zauważalnie lepsze wyniki niż w Arenie Gorzów.
 

- Miejsce rozgrywania meczów nie ma dla nas większego znaczenia, jednak to w hali przy Szarych Szeregów notujemy lepszy bilans. Panuje tam gorąca, prawdziwie domowa atmosfera, bo gramy tam od lat i hala tak na prawdę zawsze jest wypełniona kibicami. Z kolei mecze w Arenie to duże widowisko. Obiekt ten jest nowoczesny, profesjonalny i sprzyja grze na wysokim poziomie - charakteryzuje miejsca domowych meczów gorzowian Rafał Renicki, rozgrywający Stali. 

Udany początek sezonu w wykonaniu Stalowców został nieco przyhamowany w połowie października, gdy żółto-niebiescy doznali dwóch porażek - z Padwą Zamość i Pogonią Szczecin. Te wyniki nieco oddaliły gorzowian od czołówki Ligi Centralnej. Na szczęście w ubiegły weekend zespół trenera Michała Nieradki zdołał wrócić na zwycięskie tory, pokonując na wyjeździe beniaminka - AZS UW Warszawa 30:33.

Teraz przed Stalą szansa, by umocnić się w środku tabeli i ponownie złapać rytm przed kolejnymi, trudniejszymi spotkaniami. Zadanie wydaje się o tyle prostsze, że do Gorzowa przyjedzie drużyna, która w tym sezonie radzi sobie z dużym trudem. SMS ZPRP Kielce, złożony głównie z młodych i perspektywicznych zawodników, wygrał dotąd tylko raz - również z AZS-em UW. W pozostałych meczach kielczanie musieli uznawać wyższość rywali, przez co plasują się w dolnych rejonach tabeli.
 

- SMS z pewnością może nas zaskoczyć. To młody, ambitny zespół licealistów, więc możemy spodziewać się wszystkiego. Z pewnością od pierwszych minut będziemy chcieli narzucić swój rytm i tempo gry. Drużyna z Kielc może być dodatkowo podbudowana dobrym występem przeciwko wymagającemu rywalowi z Ciechanowa. Zapowiada się ciekawe i emocjonujące spotkanie, w którym liczymy na dobrą grę, jak i wsparcie naszych kibiców - dodaje Renicki. 

W poprzednich rozgrywkach konfrontacje Stali z SMS-em miały dwa różne oblicza. W pierwszym meczu w Kielcach lepsi po rzutach karnych okazali się gospodarze (4:3 po remisie 33:33 w regulaminowym czasie), ale w rewanżu gorzowianie zagrali koncertowo, wygrywając aż 37:26.

Fani żółto-niebieskich liczą, że i tym razem ich drużyna potwierdzi różnicę doświadczenia i klasy. Powrót do własnej hali, wsparcie kibiców i dobra dyspozycja strzelecka z ostatniego meczu mogą być kluczowe, by dopisać kolejne trzy punkty.
 

Aktualna tabela Ligi Centralnej.

Do Orlen Superligi awans uzyska najlepsza drużyna, a drugi zespół w tabeli będzie miał prawo gry w barażach. Z Ligą Centralną pożegnają się dwie najsłabsze ekipy. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!