We wtorek 28 października około godziny 18:00, w rejonie garaży przy skrzyżowaniu ul. Ogińskiego i Bogusławskiego, doszło do aktu wandalizmu. Dwóch młodych mężczyzn, ubranych na czarno i z zasłoniętymi twarzami, naniosło na ścianę budynków wulgarne napisy przy użyciu farby w sprayu.
Z relacji mieszkańców wynika, że jeden ze sprawców obserwował otoczenie, pełniąc rolę „czata”. Miał na sobie czarną, puchową kurtkę. Drugi, ubrany w kurtkę typu membranowego, określaną potocznie jako „deszczówka”, dokonywał zniszczenia. Obaj mieli przy sobie charakterystyczną, kolorową torbę, z której najprawdopodobniej wyjmowali puszki z farbą.
Działanie wandali miało miejsce w bezpośrednim sąsiedztwie kamer monitoringu osiedlowego. Po naniesieniu napisów sprawcy oddalili się w kierunku ul. Jana Pawła II, mijając kolejne punkty objęte nadzorem wizyjnym.
Do naszej redakcji docierają głosy mieszkańców zaniepokojonych nie tylko samym zdarzeniem, ale również jego bezkarnością. Wskazują oni, że akt wandalizmu został dokonany w sposób celowy i z premedytacją, mimo widocznego oznakowania o obecności monitoringu. Zdarzenie zostało zgłoszone służbom porządkowym.
Osoby, które posiadają nagrania z wideorejestratorów, prywatnego monitoringu lub były świadkami zdarzenia, mogą przekazać informacje naszej redakcji. Każdy sygnał może pomóc w ustaleniu tożsamości sprawców i pociągnięciu ich do odpowiedzialności.
Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, zniszczenie mienia zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat pięciu.
Dziękujemy, że jesteś z nami!














Napisz komentarz
Komentarze