Zakończyły się prace formalne związane z powołaniem Lubuskiej Spółki Kolejowej. Nowa jednostka, która miałaby w przyszłości odpowiadać za obsługę połączeń pasażerskich w regionie, stanowi jeden z kluczowych projektów samorządu województwa lubuskiego. Choć faktyczne funkcjonowanie spółki możliwe jest dopiero od 2030 roku, proces jej tworzenia już teraz wszedł w decydującą fazę.
– Jest bardzo duża szansa, granicząca z pewnością, że ta spółka powstanie – zapowiedział Sebastian Ciemnoczołowski, marszałek województwa lubuskiego.
Zgodnie z założeniami, Lubuska Spółka Kolejowa ma przejąć część zadań realizowanych obecnie przez Polregio. Obowiązująca umowa z tym przewoźnikiem kończy się w 2030 roku. Władze województwa nie wykluczają, że Polregio nadal będzie obsługiwać niektóre trasy, ale zakres tej współpracy ma zostać istotnie ograniczony.
Jednym z istotnych elementów planowanego przedsięwzięcia jest budowa zaplecza technicznego w regionie. Baza warsztatowa miałaby powstać w Czerwieńsku – obecnie trwają rozmowy z PKP Cargo w sprawie przejęcia tamtejszej Sekcji Napraw Lokomotyw. Dzięki temu rozwiązaniu serwisowanie taboru mogłoby odbywać się lokalnie, co przełożyłoby się na większą efektywność obsługi i mniejsze koszty logistyczne. Aktualnie uszkodzone jednostki często kierowane są do napraw w innych województwach, co powoduje przestoje i wydłuża czas wyłączenia taboru z ruchu.
Celem województwa jest uniezależnienie się od zewnętrznych operatorów w zakresie przewozów regionalnych. Zdaniem władz samorządowych, nowa spółka mogłaby działać sprawniej i lepiej odpowiadać na potrzeby mieszkańców regionu. Zwiększenie kontroli nad połączeniami, elastyczność działania oraz możliwość szybszego reagowania na awarie to tylko niektóre z przewidywanych korzyści.
Choć do startu Lubuskiej Spółki Kolejowej pozostało jeszcze kilka lat, samorząd już teraz podejmuje kroki, które mają umożliwić jej sprawne rozpoczęcie działalności. W najbliższym czasie spodziewane są kolejne decyzje dotyczące infrastruktury technicznej oraz wyboru taboru.
Zainteresowanie nową spółką rośnie również wśród samorządów lokalnych, które liczą na poprawę dostępności komunikacyjnej oraz rozwój połączeń regionalnych – zwłaszcza tam, gdzie obecnie są one ograniczone lub nieopłacalne dla dużych operatorów.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze