Pierwszy domowy mecz w sezonie 2025/26 nie był udany dla koszykarzy EIG CEZiB Kangoo Basket Gorzów. Przed dwoma tygodniami podopieczni trenera Marka Mańkowskiego przegrali przed własną publicznością z faworyzowaną Pogonią Prudnik. W sobotę do hali CEZiB-u zawitał z kolei Exact Forestall Śląsk Wrocław, czyli zespół, który po trzech meczach kampanii legitymował się bilansem gier 2-1. Pojedynek z drużyną ze stolicy Dolnego Śląska zapowiadał się na wymagające wyzwanie dla gorzowskich Kangurów, ale spragnieni triumfu swoich ulubieńców kibice liczyli na premierowy domowy triumf.
Zobacz też:
Spotkanie rozpoczęło się ospale, ale to gorzowianie szybciej złapali właściwy rytm. Świetnie w mecz weszli Norbert Grzegorczyk i Miłosz Kicki – to właśnie ich punkty dały Kangoo prowadzenie 10:3 już po trzech minutach gry. Goście szybko zareagowali, a ich trener poprosił o czas, co przyniosło chwilowy efekt. Wrocławianie zbliżyli się na trzy punkty, ale końcówka kwarty należała do gospodarzy. Skuteczność Michała Cheby, Kickiego i Marcina Zarzecznego pozwoliła zakończyć pierwszą odsłonę wynikiem 24:18.
W drugiej części gry Kangury nie zwolniły tempa. Kolejne punkty dorzucili Zarzeczny i Kicki, a przewaga miejscowych sięgnęła dziesięciu oczek. Goście odpowiadali głównie dzięki ambitnej postawie Patryka Pobuty, któremu chwilami pomagał Mateusz Tomala. Wrocławianie na moment zniwelowali straty do jednego punktu (30:29), ale to był ich ostatni zryw przed przerwą. Końcówka kwarty należała zdecydowanie do gospodarzy, a koncert gry w ataku rozgrywał Zarzeczny. Do szatni Kangoo schodziło prowadząc 48:33.
Zobacz też:
Trzecia kwarta była najspokojniejszą częścią meczu. Obie ekipy długo nie mogły wstrzelić się w kosz, ale gdy już to nastąpiło, gorzowianie od razu odskoczyli. Kapitalną serię zanotował Kicki, zdobywając w krótkim odstępie czasu sześć punktów. W pewnym momencie przewaga gospodarzy wynosiła aż 17 oczek (55:38). Śląsk miał ogromne problemy z przedostaniem się pod kosz i dopiero w samej końcówce udało mu się nieco odrobić. Po 30 minutach gry na tablicy widniał wynik 63:49.
Decydującą kwartę znakomicie otworzył Grzegorczyk. Środkowy Kangoo trafił spod kosza, potem dołożył efektowną trójkę, a następnie znów punktował po indywidualnej akcji. Tym samym jasno dał do zrozumienia, że Śląskowi nie uda się już odwrócić losów meczu. Gorzowianie powiększyli przewagę do 21 punktów (76:55) i spokojnie dowieźli zwycięstwo do końca. Ostatecznie, mimo że ostatnią kwartę minimalnie wygrali goście, to całe spotkanie padło łupem Kangoo Basket 81:70.
Po sobotnim zwycięstwie Kangury czeka intensywny okres. Najbliższe cztery mecze podopieczni trenera Mańkowskiego grać będą na wyjazdach. Pierwszy z nich już w środę w Zielonej Górze, gdzie zmierzą się ze SKM-em Zastalem. Do własnej hali gorzowianie powrócą dopiero 8 listopada.
W sobotnim meczu zwycięstwo Kangoo Basket dali: Norbert Grzegorczyk (17 punktów i 12 zbiórek), Miłosz Kicki (17 punktów), Marcin Zarzeczny (13 punktów) i Aleksander Wiśniewski (11 punktów).
W zespole Śląska Wrocław najlepiej zapunktowali: Patryk Pobuta (18), Mateusz Strzymiński (14) i Maksymilian Leniec (10).
Aktualna tabela 2. ligi.
Drużyna | Punkty | Mecze | Bilans | |
1 | Pogoń Prudnik | 8 | 4 | 4 - 0 |
2 | EIG CEZIB Kangoo Basket Gorzów | 6 | 4 | 2 - 2 |
3 | Exact Forestall Śląsk Wrocław | 6 | 4 | 2 - 2 |
4 | PGE GiEK Turów Zgorzelec | 6 | 3 | 3 - 0 |
5 | Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew | 6 | 3 | 3 - 0 |
6 | Pyra AZS Szkoła Gortata Poznań | 6 | 3 | 3 - 0 |
7 | Calor Twierdza Kłodzko | 5 | 3 | 2 - 1 |
8 | WKK II Active Hotel Wrocław | 5 | 3 | 2 - 1 |
9 | Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie | 4 | 3 | 1 - 2 |
10 | KS Sudety Jelenia Góra | 4 | 3 | 1 - 2 |
11 | REWE digitalPoland SKMZastal Z.Góra | 4 | 3 | 1 - 2 |
12 | MKS Smyk Prudnik | 4 | 4 | 0 - 4 |
13 | Enea Basket Poznań | 3 | 2 | 1 - 1 |
14 | Team-Plast KK Oleśnica | 3 | 3 | 0 - 3 |
15 | Röben Gimbasket Wrocław | 3 | 3 | 0 - 3 |
16 | Wiara Lecha | 2 | 2 | 0 - 2 |
Najlepsze osiem drużyn awansuje do fazy play-off. Dwie ostatnie ekipy spadną do niższej klasy rozgrywkowej.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze