Strzeleccy kryminalni zabezpieczyli kolejne środki odurzające, tym razem na terenie Drezdenka. Co ciekawe właściciel mieszkania próbował ukryć nielegalne substancje w domowej spiżarni. Marihuanę przechowywał w słoikach, obok innych domowych przetworów. W odnalezieniu narkotyków po raz kolejny pomógł Tobi - policyjny pies wyszkolony do tropienia środków odurzających.
Przeciwdziałanie i zwalczanie przestępczości narkotykowej, to jeden z priorytetów dla policjantów. Mundurowi każdego dnia podejmują działania profilaktyczne, aby uświadamiać, jak najszerszą grupę osób o zagrożeniach związanych z zażywaniem i uzależnieniem od środków odurzających. Nie ograniczamy się wyłącznie na edukacji. Policjanci konsekwentnie pracują również, aby osoby które posiadają, uprawiają lub wprowadzają do obrotu nielegalne substancje, ponosiły surowe kary. Takie działania wymagają od funkcjonariuszy dużego rozpoznania, zaangażowania i żmudnej analizy zebranych informacji. Jednak, jak pokazuje kolejny przykład policyjnej pracy w tym zakresie, nasze działania są skuteczne i przynoszą rezultaty.
Tym razem kryminalni ze Strzelec Krajeńskich wpadli na trop 27-latka, który w jednym z mieszkań miał mieć ukryte narkotyki. W trakcie przeszukania wytypowanego lokalu, policjantów wspierał Tobi – policyjny pies wyszkolony do tropienia środków uderzających. Jak się okazało i tym razem pomoc czworonożnego funkcjonariusza okazała się przydatna. Tobiego nie zmylił nawet fakt, że narkotyki zamknięte były w słoikach, które ukryte były w spiżarni obok innych przetworów. Policjanci zabezpieczyli nielegalne substancje i zatrzymali właściciela mieszkania. 27-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze