Piłkarze Warty Gorzów w sobotę rozegrają mecz 11. kolejki Betclic III ligi. Bordowo-granatowych czeka wymagające zadanie – zarówno pod względem sportowym, jak i logistycznym. O godzinie 13:00 na stadionie w Goczałkowicach zmierzą się z tamtejszym LKS-em, jednym z czołowych zespołów bieżącego sezonu.
Drużyna trenera Patryka Szymika przystąpi do sobotniego starcia w bardzo dobrych nastrojach. Ostatni tydzień września okazał się niezwykle udany – gorzowianie zanotowali trzy zwycięstwa w ciągu ośmiu dni. Najpierw w lidze pokonali rezerwy Górnika Zabrze (2:1), następnie efektownie rozprawili się ze Ślęzą Wrocław (4:1), a w międzyczasie odnieśli wysokie zwycięstwo w okręgowym Pucharze Polski, wygrywając w Maszewie ze Spartakiem Deszczno aż 0:7. Te wyniki pozwoliły Warcie nie tylko odskoczyć od strefy spadkowej, ale i zameldować się w wiosennej fazie rozgrywek pucharowych.
W wyżej wspomnianych meczach ligowych bardzo ważną rolę odegrał Filip Tuliszka, który w ostatnich tygodniach wszedł w rolę zdobywcy bramek. Ten nominalny defensywny pomocnik strzelał gole w meczach z drużynami z Zabrza oraz Wrocławia, a wcześniej znalazł również sposób na bramkarza Górnika Polkowice.
- Do meczu ze Ślęzą przystąpiliśmy w świetnych nastrojach, bo po dwóch wygranych spotkaniach w ciągu kilku dni. Sytuacja boiskowa szybko ułożyła się korzystnie dla nas, ponieważ już w ósmej minucie zawodnik gości obejrzał czerwoną kartkę, co mocno ułatwiło nam zadanie. Dzięki temu zdominowaliśmy Ślęzę i na przerwę schodziliśmy z wynikiem 3:0. Dało nam to spokój na drugą połowę. Trochę żałujemy straconej bramki, ale nie zmienia to pozytywnej atmosfery po zakończonej rywalizacji - skomentował zwycięstwo nad wrocławską drużyną Tuliszka.
Teraz jednak poprzeczka idzie wyraźnie w górę. LKS Goczałkowice po dziesięciu kolejkach plasuje się na czwartym miejscu w tabeli z dorobkiem 16 punktów i potwierdza swoje ambicje. Zespół ze Śląska ma też za sobą pucharowy sukces na szczeblu centralnym – grając jako rezerwy sensacyjnie wyeliminował drugoligową Stal Stalowa Wola, wygrywając 3:1 po dogrywce w pierwszej rundzie STS Pucharu Polski.
- W sobotę czeka nas z pewnością ciężki mecz na trudnym terenie, gdyż klub z Goczałkowic nie przegrał od siedmiu meczów w lidze. Jednak jedziemy tam po zwycięstwo i zrobimy wszystko, by z wyjazdu wrócić w dobrych nastrojach - zapowiada sobotnią wyprawę Tuliszka.
Warta musi przygotować się nie tylko na trudnego przeciwnika, ale i na najdalszą delegację w całym sezonie. Do Goczałkowic gorzowianie będą mieli do pokonania aż 510 kilometrów. W poprzednim sezonie oba spotkania z tym rywalem zakończyły się niepowodzeniem Warciarzy – LKS dwukrotnie zwyciężył 2:0.
Czy podopieczni trenera Szymika zdołają przełamać niekorzystną serię i podtrzymać świetną passę z końcówki września? Odpowiedź poznamy już w sobotę.
Tego samego dnia swój mecz ligowy zagra Stilon. Niebiesko-biali podejmą przed własną publicznością zespół Róży Różanki. Do starcia drużyna prowadzona przez trenera Mateusza Konefała przystąpi po pierwszej porażce w kampanii 2025/26. W ubiegłą niedzielę Stilonowcy przegrali mecz na szczycie IV ligi w Bytomiu Odrzańskim z miejscową Odrą (3:2). Spotkanie to dostarczyło mnóstwa emocji i kontrowersji, gdyż gorzowianie w kulminacyjnym momencie meczu domagali się rzutu karnego po zagraniu ręką w polu karnym. Pomeczowe powtórki tezę tę udowodniły, ale na boisku sędzia nie użył gwizdka. Doprowadziło to do strącenia Stilonu z czwartoligowego piedestału i od teraz podopieczni trenera Konefała muszą gonić Odrę. Pojedynek z Różą wydaje się być dobrą okazją do powrotu na zwycięską ścieżkę. Beniaminek z Różanek od początku kampanii błąka się w dolnych rejonach tabeli i spłaca frycowe na tym szczeblu rozgrywkowym. Róża dotychczas zapisała na swoim koncie pięć punktów w dziewięciu meczach. Pierwszy gwizdek starcia przy Olimpijskiej zaplanowano na 15:00.
Aktualna tabela III ligi.
Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki | |
---|---|---|---|---|
1 | Górnik Polkowice | 10 | 23 | 18-8 |
2 | Lechia Zielona Góra | 10 | 21 | 24-7 |
3 | Sparta Katowice | 10 | 21 | 15-7 |
4 | LKS Goczałkowice Zdrój | 10 | 16 | 18-9 |
5 | Polonia Nysa | 10 | 16 | 15-13 |
6 | Zagłębie II Lubin | 10 | 15 | 27-24 |
7 | Słowianin Wolibórz | 10 | 15 | 17-18 |
8 | MKS Kluczbork | 10 | 14 | 18-12 |
9 | Górnik II Zabrze | 10 | 14 | 19-17 |
10 | Skra Częstochowa | 10 | 14 | 14-19 |
11 | Carina Gubin | 10 | 14 | 17-15 |
12 | Warta Gorzów Wlkp. | 10 | 13 | 16-23 |
13 | Karkonosze Jelenia Góra | 10 | 12 | 16-18 |
14 | Pniówek Pawłowice Śl. | 10 | 9 | 10-14 |
15 | LZS Starowice Dolne | 10 | 9 | 8-17 |
16 | Ślęza Wrocław | 10 | 8 | 10-23 |
17 | Stal Jasień | 10 | 7 | 15-34 |
18 | Miedź II Legnica | 10 | 5 | 10-23 |
Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze